Na początku działalności terminal będzie się zajmował magazynowaniem i przeładunkiem ropy naftowej. W II etapie , który zakończy się w 2018 roku, powstaną zbiorniki między innymi na produkty ropopochodne i chemikalia, a także paliwo lotnicze.
Szef resortu skarbu zaznaczył, że jest to przedsięwzięcie, które zostało zaprojektowane przez polskich inżynierów i realizowana przez nasze firmy - od wyłącznie krajowych biur projektowych, poprzez znaczącą ponad 70 procent grupę dostawców, aż do niemal w 100 procent polskich wykonawców Prezes Przedsiębiorstwa Eksploatacji Rurociągów Naftowych "Przyjaźń", które jest właścicielem terminala, Marcin Maskalewicz podkreślił, że firma chce już od 2016 roku zarabiać pierwsze pieniądze na tym przedsięwzięciu.
Według niego II etap inwestycji może się rozpocząć jeszcze w tym roku.
Budowa terminala ropy naftowej ma służyć zwiększaniu bezpieczeństwa energetycznego Polski