Firma Baltic Power zabezpieczyła kluczowe elementy morskiej farmy wiatrowej; podpisała umowy rezerwacyjne na dostawy turbin o mocy wytwórczej 15 MW, kabli eksportujących wyprodukowaną energię na ląd i budowę lądowej stacji odbierającej energię - poinformował PKN Orlen.
PKN Orlen podał w poniedziałek w komunikacie, że jego spółka Baltic Power "podpisała umowy rezerwacyjne na dostawy turbin, kabli eksportujących wyprodukowaną energię na ląd oraz budowę lądowej stacji odbierającej energię. W łańcuchu dostaw uczestniczą także polskie firmy".
Farma wiatrowa Baltic Power to wspólny projekt Grupy Orlen i Northland Power. Northland Power jest producentem energii zajmującym się rozwojem, budową, posiadaniem i obsługą infrastruktury energetycznej wykorzystującej wiatr, energię słoneczną i gaz ziemny w Azji, Europie, Ameryce Łacińskiej, Ameryce Północnej.
"Na obszarze farmy Baltic Power liczącym ok. 130 km kw. stanie 76 turbin firmy Vestas, każda o mocy wytwórczej 15 MW. To obecnie jedne z najbardziej zaawansowanych turbin dostępnych na rynku, a Baltic Power będzie jedną z pierwszych farm wiatrowych na świecie, która je wykorzysta. Wysokość turbin przekroczy 200 metrów, a powierzchnia pracy wirnika każdej z nich to ok. 43 tysiące m kw." - dodała spółka w komunikacie.
Vestas to jeden z największych producentów na świecie. W ciągu ostatnich 25 lat firma dostarczyła dla projektów realizowanych w Europie ok. 1500 morskich turbin wiatrowych o łącznej zainstalowanej mocy 8000 MW.
Podkreślono, że budowa pierwszej morskiej farmy wiatrowej to jeden z najważniejszych projektów realizowanych przez Grupę Orlen. "Jej uruchomienie planowane na 2026 rok. (...) Wiedzę i doświadczenie, jakie zdobywamy przy projekcie Baltic Power, chcemy wykorzystać, realizując kolejne inwestycje na Bałtyku. Wybierając partnerów do współpracy, zwracamy uwagę na to, jak ich zaangażowanie przełoży się nie tylko na nasz projekt, ale również na budowę lokalnego łańcucha wartości dla całego sektora morskiej energetyki wiatrowej" – podkreślił cytowany w komunikacie prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
"Podpisane umowy stanowią kamień milowy w procesie rozwoju projektu, którego budowa rozpocznie się planowo już w 2024 roku" – zaznaczył prezes Northland Power Mike Crawley.
Baltic Power zabezpieczył również umowę rezerwacyjną na projektowanie, produkcję i instalację morskich i lądowych kabli eksportowych. Łącznie na obszarze farmy Baltic Power pojawi się ok. 355 km kabli, z czego ok. 130 km będą stanowiły tzw. kable wewnętrzne odbierające energię z turbin i dostarczające ją do stacji odbiorczych na morzu. Pozostała część posłuży do wyprowadzenia mocy na liczącym ok. 39 km odcinku łączącym stacje morskie z lądową.
Orlen poinformował również, że za projekt i produkcję morskiego kabla eksportowego będzie odpowiadać firma NKT. Kable wewnętrzne oraz eksportowe na odcinku lądowym dostarczy zaś polska firma Tele-fonika Kable, wspólnie z JDR Cable Systems. Spółka będzie ponadto odpowiedzialna za transport i instalację kabli na odcinku lądowym. Transportem i instalacją wszystkich kabli na morzu zajmie się firma DEME – właściciel jednej z największych flot statków ma świecie.
Wyjaśniono, że energia wytworzona przez turbiny i przetransportowana kablami eksportowymi trafi do lądowej stacji elektroenergetycznej. Za jej projekt, budowę oraz dostarczenie niezbędnych komponentów będzie odpowiadało konsorcjum firm GE i ENPROM.
"W ramach realizowanych prac GE wykona projekt instalacji elektrycznej oraz dostarczy komponenty elektroenergetyczne wysokiego napięcia. Spółka ENPROM – jedno z największych polskich przedsiębiorstw budownictwa elektroenergetycznego - będzie odpowiedzialna całościowo za projektowanie oraz budowę stacji odbiorczej" - wskazał PKN Orlen.
Przypomniano, że Baltic Power w czerwcu, jako pierwsza w polskiej części Bałtyku, zakończyła badania geotechniczne dna morza. W lipcu podpisała umowę rezerwacyjną na transport i instalację turbin, a na początku września - na fundamenty wszystkich elementów farmy oraz morskie stacje elektroenergetyczne.
"Farma Baltic Power, o mocy do 1,2 GW, zostanie zlokalizowana ok. 23 km od brzegu na wysokości Choczewa i Łeby. Po zakończeniu budowy w 2026 roku będzie w stanie zasilić czystą energią ponad 1,5 miliona gospodarstw domowych" - zaznaczył Orlen. (PAP)
autor: Anna Bytniewska