Wznowienie wydobycia gazu ziemnego z największego duńskiego złoża na Morzu Północnym będzie możliwe dopiero zimą przełomie 2023 i 2024 roku, a nie, jak planowano, w czerwcu 2023 roku - poinformowało w środę przedsiębiorstwo TotalEnergies. Jako powód podano zakłócenia w procesie budowy platformy.

W komunikacie TotalEnergies wskazuje na konsekwencje pandemii Covid-19 w stoczni Batam w Indonezji, gdzie w pierwszej połowie tego roku brakowało siły roboczej oraz materiałów przy powstawaniu ostatniej, największej z ośmiu platform. Obiekt, bez którego nie jest możliwe uruchomienie wydobycia, ma zostać przetransportowany we wrześniu na Morze Północne w celu wykonania zaległych prac.

"Poważnie traktujemy obecny kryzys energetyczny w Danii i w Europie, dlatego mobilizujemy siły na morzu, aby w miarę możliwości zrekompensować opóźnienia, jakie powstały w stoczni" - podkreślił szef duńskiego biura TotalEnergies Martin Rune Pedersen.

Złoża Tyra, zapewniające Danii 90 proc. gazu ziemnego, zostały wyłączone z eksploatacji we wrześniu 2019 roku ze względu na zły stan techniczny infrastruktury. W wyniku wieloletniego wydobycia doszło do obsunięcia się dna morskiego, co groziło zawaleniem platform technicznych oraz mieszkalnych. Od tego czasu Dania zwiększyła import rosyjskiego gazu przez Niemcy.

Oczekuje się, że pole Tyra produkować będzie 2,8 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Zużycie gazu w Danii w 2021 roku wyniosło 2,15 mld metrów sześciennych.(PAP)