Ponad połowa deklaracji dotyczących źródeł ogrzewania trafia do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB) przez ręce gminnych urzędników. Do 20 września wpłynęło ich blisko 264 tys., z czego ponad 138 tys. za pośrednictwem urzędów, a online wysłano 126 tys. deklaracji.

– Funkcjonalność CEEB nie przewiduje kwestii akceptacji deklaracji. Wszystkie deklaracje w systemie są wiążące z chwilą ich złożenia – wyjaśnia Joanna Niedźwiecka, rzeczniczka prasowa Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego (GINB).
Baza CEEB ruszyła 1 lipca tego roku. Od tego czasu właściciele i zarządcy budynków (gospodarstw domowych, firm, instytucji) mają 12 miesięcy na zadeklarowanie, z jakich źródeł ciepła korzystają do ich ogrzewania (w przypadku nowych budynków jest to zaledwie 14 dni). Ogólnopolska baza ma pomóc ograniczyć smog, posłużą temu zebrane i udostępniane – m.in. samorządom – dane.
Z jakimi problemami zgłaszają się najczęściej użytkownicy bazy? – Pytania urzędników najczęściej dotyczą procedury rejestracji administratorów lokalnych, problemów z logowaniem do systemu z powodu błędnie wprowadzonego hasła i zablokowania konta, ale są też problemy dotyczące wprowadzania do ewidencji danych z informacji zawartych w deklaracjach papierowych, a także kwestii prawnych z tym związanych – mówi rzeczniczka. Obywatele najczęściej mają wątpliwości merytoryczne przy wypełnianiu formularzy. Część z nich nie wie, w jaki sposób ma złożyć deklarację, gdzie szukać druków i czy na pewno to do nich należy ten obowiązek.
Baza nie ogranicza się do zebrania danych. – W kolejnych etapach rozwoju aplikacji CEEB planujemy przede wszystkim uruchomienie podstawowych raportów dedykowanych jednostkom samorządu terytorialnego i innym instytucjom zaangażowanym w walkę z problemem smogu – dodaje Joanna Niedźwiecka.