Ekspert z portalu wysokie napięcie.pl Rafał Zasuń podkreśla, że nominacja Marka Woszczyka na prezesa PGE ma charakter ekspercki. Rozmówca IAR przypomina, że Marek Woszczyk nie był związany z rządną partią, a w Urzędzie Regulacji Energetyki pracował również w czasach Prawa i Sprawiedliwości. Rafał Zasuń dodał, że kariera urzędnicza nowego szefa PGE była wzorcowa.
Według eksperta największym wyzwaniem, które stoi przed Markiem Woszczykiem jest budowa nowych elektrowni. Chodzi zarówno o obiekt w Opolu, jak i Turowie czy Puławach. Rafał Zasuń podkreśla, że rząd w tej kwestii jest zdeterminowany. W dalszej kolejności nowy prezes będzie musiał stworzyć nową strategię spółki, która uwzględni energię atomową oraz tę pozyskiwaną z gazu łupkowego.
Inny ekspert branży energetycznej, Andrzej Szczęśniak w rozmowie z IAR wskazuje, że nowy prezes będzie musiał skupić się właśnie na energetyce atomowej. Unia Europejska coraz bardziej nieufnie podchodzi do tego źródła energii, a doświadczenia i europejskie kontakty Marka Woszczyka, z czasów kiedy ten był szefem URE, mogą się przydać.
Marek Woszczyk na początku grudnia złożył dymisję z funkcji prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, gdzie pracował od 1998 roku, w tym na najwyższym stanowisku od czerwca 2011 roku. Wcześniej przez cztery lata był wiceprezesem URE.
Konkurs na nowego prezesa PGE rozpisano po rezygnacji Krzysztofa Kiliana. Nieoficjalnym powodem mógł być konflikt z premierem i ministrem skarbu w sprawie budowy elektrowni w Opolu.
Rada nadzorcza PGE wybrała także pozostałych członków zarządu, poza wiceprezesem do spraw finansowych. Na stanowiska zostali powołani: Jacek Drozd - wiceprezes ds. korporacyjnych, Jacek Krystek - wiceprezes ds. operacyjnych i handlu, Dariusz Marzec - wiceprezes ds. rozwoju.