Nowe plany taryfowe wykazały, że konsumenci przesuwają czynności związane z korzystaniem z energii elektrycznej na godziny tańsze lub na weekendy, a część prądu po prostu zaoszczędzili. Wszystko dzięki instalacji w ich domach nowoczesnych urządzeń pomiarowych.

Kilka miesięcy temu Energa wstępnie poinformowała o korzyściach związanych z instalacją liczników zdalnego odczytu na swoim terenie. Serwis gazetaprawna.pl dotarł do bardziej szczegółowych danych dotyczących wdrożenia nowy urządzeń pomiarowych.

Pozytywy dla koncernu

Doświadczenia Energi tylko z samego Kalisza, zainstalowano tam ok. 50 tys. urządzeń przyniosły niezwykle ciekawe rezultaty. Koncern uzyskał blisko 100-procentową skuteczność pozyskiwania danych do fakturowania. „Do początku września uzyskaliśmy zdalnie ponad 1,5 mln odczytów na potrzeby fakturowania, co oznacza 1,5 mln mniej wizyt inkasenckich – to nie tylko niższe koszty działalności, ale także większa wygoda dla klientów, zwłaszcza tych, których liczniki znajdują się w mieszkaniach” – informuje Beata Ostrowska, rzecznik Energi.

Ponadto instalacja przyniosła 100- procentową skuteczność wyłączeń i włączeń windykacyjnych. Dzięki zdalnym załączeniom, klienci odzyskują zasilanie znacznie szybciej po przekazaniu sprzedawcy dowodu wpłaty, gdyż nie jest potrzebna osobista wizyta montera. Zmniejszyły się również reklamacje od klientów – informuje koncern.

Jeśli chodzie kwestie techniczne, to badania przeprowadzone w Kaliszu wykazały, że zredukowano o 10 proc. różnicę bilansową. Jest to suma strat technicznych, jakie powstały między energią wprowadzoną do sieci a energią wykorzystaną, będących skutkiem zjawisk fizycznych oraz strat handlowych, m.in. ograniczenie nielegalnego poboru, mniejsze zużycie energii przez system pomiarowy.

Konkretne oszczędności dla konsumentów

Jak poinformowała Energa najważniejsze rezultaty tekstu konsumenckiego prowadzonego w Kaliszu wskazały, iż klienci objęci badaniem zredukowali swoje całkowite zużycie energii elektrycznej o 2 do 4 procent. Dzięki zaoferowaniu nowych, bardziej zróżnicowanych taryf energetycznych klienci zredukowali zużycie energii w godzinach szczytu od 5 do 14 procent. „Testowane programy taryfowe wykazały, że klienci przesuwają wykonywanie niektórych czynności związanych z korzystaniem z energii elektrycznej na godziny tańsze lub na weekendy, a część energii elektrycznej po prostu zaoszczędzili” – informuje Ostrowska. Tym samym konsumenci zredukowali pobór mocy na sygnał operatora sieci o nawet 30 procent.

Ponadto klienci, których liczniki odczytywane są zdalnie, płacą nieco niższą opłatę abonamentową niż klienci, u których odczytów dokonuje inkasent. Objęta zdalnym odczytem grupa 400 tysięcy klientów oszczędza z tego tytułu w skali roku ponad 1 mln 700 tys. zł czyli pojedynczy konsument zaoszczędził dodatkowo ponad 4 złote.

Nowe liczniki, nowe możliwości

We wspomnianym Kaliszu oraz Drawsku i na Półwysep Helskim, klienci mogą korzystać z usług, które pozwalają kontrolować zużycie energii. Dzięki comiesięcznym rozliczeniom opartym na faktycznym zużyciu energii, bez prognozowania, w dowolnym momencie można zdalnie pobrać aktualny stan licznika i samodzielnie rozliczyć się w eBOK, bądź też skorzystać z automatycznej opcji odczytu i rozliczenia. Ponadto mamy możliwość wizualizacji zużycia energii za pomocą aplikacji umożliwiająca monitorowanie i kontrolę zużycia

Już wkrótce Energa udostępni możliwość zapłaty „z góry” za energię kupowaną z dowolną częstotliwością, za dowolną kwotę, zdalne doładowania licznika, bez konieczności fizycznego dostępu do niego. To będzie oznaczać pełną kontrolę nad wydatkami, z możliwością przeglądania historii zużycia oraz otrzymywania powiadomień sms/email o konieczności dokonania kolejnego doładowania

- Prowadzimy też pilotaże w zakresie tzw. programów taryfowych, zwłaszcza wielostrefowych, tzn. takich, w których cena energii elektrycznej może zmieniać się w cyklu dobowym (drogie i tanie godziny), tygodniowym (niższe lub wyższe stawki w weekendy) oraz w zależności od pór roku. – dodaje Ostrowska.

Inteligentne liczniki prądu nie wszędzie się opłacają
Inteligentne liczniki prądu nie wszędzie się opłacają

Zobacz również

Coraz więcej liczników

W firmie Energa zasięg systemu inteligentnego opomiarowania stopniowo się powiększa. W ciągu ostatnich kilkunastu tygodni liczba zamontowanych urządzeń sięgnęła ok. 400 tys. (Kalisz, Władysławowo, Ciechanów, Drawsko Pomorskie, a także wybrane dzielnice Torunia, Gdańska i Gdyni oraz Olsztyna).

Koncernowi z północy chce szybko dorównać Tauron. We Wrocławiu rozpoczyna się projekt związany z wdrożeniem systemu inteligentnego opomiarowania. TAURON Dystrybucja rozstrzygnął przetarg i 19 września 2014 podpisał umowę z konsorcjum LG CNS na instalację 330 tysięcy inteligentnych liczników. Dotychczas spółka przeprowadziła dziesięć pilotaży związanych z dostawą i montażem w sumie 40 tysięcy inteligentnych liczników. Były one zrealizowane w kilku miastach południowej Polski, w tym między innymi w Krakowie, Tarnowie, Toszku oraz na obszarze Dolnego Śląska.