Europa w najbliższych latach coraz bardziej uzależni się od rosyjskiego gazu - twierdzi wiceszef Gazpromu. Aleksander Miedwiediew wyraził taką opinię na corocznym spotkaniu z inwestorami w Londynie.

Miedwiediew podkreślił, że Gazprom zwiększył swój udział na europejskich rynkach ponieważ produkcja w takich europejskich krajach jak Wielka Brytania czy Norwegia spadła. "Nie widać oznak, aby sytuacja w Europie miała się zmienić" - mówił wiceszef Gazpromu.

Według podanych przez niego danych, w ubiegłym roku udział Gazpromu na europejskim rynku wzrósł do 30 procent z 25,6 procent w 2012 roku. Koncern zapewnił, że tranzyt gazu do Europy przez Ukrainę przebiega bez zakłóceń.