Alternatywą dla węgla nie jest droga zielona energia. Tak odpowiada minister środowiska organizacjom ekologicznym, które zorganizowały dziś przed Stadionem Narodowym symboliczne pożegnanie węgla. Aktywiści przemaszerowali przed miejsce gdzie trwa szczyt klimatyczny z taczkami wypełnionymi węglem.

Minister środowiska Marcin Korolec powiedział dziennikarzom, że Polska jest w stanie wspierać " czystą energię", ale tylko taką która nie zagrozi konkurencyjności naszej gospodarki." Trzeba poszukiwać nowych technologii,energetycznych ale nie takich , które są drogie i muszą być utrzymywane przez całe społeczeństwo.

Ekolodzy przypominali jednak, że w ciągu ostatnich 8 lat polski rząd przeznaczył 100 miliardów na wsparcie sektora węglowego. Będzie wspierać takie rozwiązanie, które nie tylko sprzyjają redukcji emisji CO2, ale też zapewniają wzrost gospodarczy." - przekonuje minister środowiska.

Obecnie Polska w niemal 90 procentach wytwarza energię z węgla. Organizacja ekologiczna WWF tłumaczy, że chce przy okazji szczytu uświadomić Polakom i społeczności międzynarodowej, że każdy obywatel ma prawo do czystej energii.

Za hipokryzję ekolodzy uznają też fakt organizacji w tym samym czasie w Warszawie dwóch szczytów: oprócz klimatycznego - Szczytu Węgla i Klimatu organizowanego przez Światowy Związek Węglowy. To wydarzenie jest organizowane w przyszłym tygodniu przez Ministerstwo Gospodarki.