Jak podkreśla minister środowiska, Polska jest jednym z pierwszych państw UE, w którym prace nad nowym prawem są tak zaawansowane. Dodaje, że propozycje w tym kształcie gwarantują równowagę między interesem inwestora a Skarbu Państwa.
– Oczywiście inwestor inwestuje swoje pieniądze po to, by wydobywać, ale operuje na dobru wspólnym. Kopaliny, skały, gaz łupkowy to własność Skarbu Państwa. Trzeba zagwarantować równowagę pomiędzy interesem inwestora a interesem Skarbu Państwa – podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Marcin Korolec, minister środowiska.
Polska ustawa węglowodorowa będzie pierwszym tak kompleksowym prawem w UE i w związku z tym jej przygotowanie nie jest łatwe. Prace nad projektem zakończył już Komitet Stały Rady Ministrów. Korolec oczekuje, że w ciągu najbliższych dni lub tygodni rząd zajmie ostateczne stanowisko w tej sprawie.
– Jesteśmy krajem pionierskim w UE. Nie ma takiego państwa, które by było aż tak zaawansowane, jeśli chodzi o analizę i propozycje legislacyjne dedykowane gazowi łupkowemu – podkreśla szef resortu środowiska.
Kto zarobi na łupkach
Korolec dodaje, że znalezienie równowagi pomiędzy interesem prywatnych, także zagranicznych inwestorów a interesem Skarbu Państwa nie będzie łatwe, lecz jest konieczne. Zwraca uwagę na to, że w krajach, gdzie nie uchwalono odpowiedniego prawa zyski z wydobycia kopalin zostały wyprowadzone do państw, skąd pochodzili inwestorzy.
Polska nie chce modelu afrykańskiego
– Patrząc np. na doświadczenia z kontynentu afrykańskiego, gdzie przychodzili inwestorzy zewnętrzni, wydobywali surowce i wyjeżdżali, a Afryka została dalej biedna, jak była. Potrzebujemy w Polsce takiego mechanizmu, który by gwarantował to, że inwestorzy, którzy przychodzą, nie będą marnotrawili surowców w Polsce, nie będą marnotrawili tego dobra wspólnego – podkreśla Korolec.
Jego zdaniem, nowy system, oparty na doświadczeniach z Danii, Norwegii, Holandii, wprowadzający instytucję Narodowego Operatora Kopalin Energetycznych, daje bezpieczeństwo dla kopalin w Polsce, co pozwoli zagwarantować, że na wydobyciu gazu łupkowego skorzystamy.
Projekt ustawy o specjalnym podatku węglowodorowym, przyjęty w ubiegły czwartek przez Komitet Stały Rady Ministrów, zakłada, że podatek będzie pobierany od 2020 roku. Poziom renty surowcowej, którą inwestor będzie płacił państwu ma wynosić 38 i 42 proc. – w zależności od tego, czy jest to złoże niekonwencjonalne, czy konwencjonalne. W skład renty wejdzie podatek od wydobycia niektórych kopalin, specjalny podatek węglowodorowy, podatek CIT, opłaty eksploatacyjne oraz podatek od nieruchomości.