Paweł Graś podkreślił, że zmiany dotyczące tego obszaru mogą mieć bardzo różny charakter i niekoniecznie chodzi o tworzenie nowego resortu. Rzecznik rządu zaznaczył iż kompetencje dotyczące energetyki mogą przejść do resortu gospodarki lub w ręce pełnomocnika. Zdaniem Grasia być może skończy się jedynie na formule zmiany relacji pomiędzy skarbem a gospodarką.
Ludowcy czekają na spotkanie z PO w tej sprawie. Rzecznik PSL Krzysztof Kosiński mówił, że rozwiązaniem mogła by być likwidacja resortu skarbu i środowiska i przeniesienie kompetencji do ministerstwa rolnictwa. Kosiński dopuszcza też utworzenie zupełnie nowego resortu energetyki.