PGNiG poinformowało, że przyjęte rozliczenia (za okres 2011-2012) będą miały pozytywny wpływ na wynik EBITDA PGNiG w tym roku w wysokości ok. 2,5-3 mld zł.
Dodano, że uzgodniona nowa formuła cenowa, zawiera zarówno elementy oparte na notowaniach produktów ropopochodnych, jak i notowaniach rynkowych gazu.
"Nowe warunki cenowe Kontraktu jamalskiego odzwierciedlają zmiany, jakie zaszły na europejskim rynku gazu w ostatnich latach" - napisano w komunikacie.
Kontrakt jamalski obejmuje dostawy do 2022 roku włącznie, w ilości do 10,2 mld m sześc. rocznie.
Warunkiem wejścia w życie aneksu jest zwrócenie się przez PGNiG z odwołaniem pozwu do Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie.
Procedurę arbitrażu w sporze z Gazpromem o ceny importowanego z Rosji gazu PGNiG rozpoczęło na początku listopada zeszłego roku.
W lutym br. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo złożyło przed Trybunałem Arbitrażowym pozew przeciw OAO Gazprom i OOO Gazprom Export. Przedmiotem pozwu była zmiana warunków cenowych w kontrakcie długoterminowym na dostawę gazu, który zawarto we wrześniu 1996 roku.
Postępowanie arbitrażowe między PGNiG a Gazpromem miało się zakończyć do końca pierwszego kwartału 2013 roku. Jednocześnie prezes PGNiG Grażyna Piotrowska-Oliwa nie wykluczała możliwości zawarcia porozumienia między pozostającymi w sporze stronami.
Prezes PGNiG informowała, że spółka walczy o taką obniżkę, która zapewni klientom tańszy gaz i postawi Polskę w sytuacji lepszej lub porównywalnej do innych krajów, które odbierają podobną ilość gazu.