PGNiG nie ma nic do ukrycia, jeśli chodzi o gaz łupkowy - powiedziała w środę dziennikarzom prezes spółki Grażyna Piotrowska-Oliwa. Skomentowała w ten sposób zapowiedź NIK rozpoczęcia audytu dotyczącego poszukiwań i wydobycia gazu łupkowego w Polsce.

"To w żadnym stopniu nie zmienia naszych planów ani naszych działań. Przestrzegamy przepisów środowiskowych, przestrzegamy wymagań i zobowiązań koncesyjnych. Akurat PGNiG nie ma nic do ukrycia" - powiedziała Piotrowska-Oliwa.

Najwyższa Izba Kontroli poinformowała w środę, że celem audytu dotyczącego poszukiwań i wydobycia gazu łupkowego w Polsce jest ocena działalności administracji publicznej w związku z poszukiwaniem, wydobyciem i zagospodarowaniem gazu łupkowego.

"Izba chce przyjrzeć się pracom zmierzającym do ustalenia wielkości zasobów gazu łupkowego, planom jego zagospodarowania, wywiązywania się podmiotów ze zobowiązań wynikających z koncesji oraz sprawowaniu przez organy władzy publicznej nadzoru i kontroli w zakresie zagadnień dotyczących poszukiwania i wydobywania gazu łupkowego" - poinformował NIK.

Izba zapowiedziała, że kontrolerzy wysłuchają także opinii ekspertów m.in. z Ministerstwa Środowiska, Państwowego Instytutu Geologicznego, Wyższego Urzędu Górniczego, NFOŚiGW, Instytutu Nauk Geologicznych PAN, PGNiG. Eksperci zostaną także poproszeni o wyrażenie opinii po zakończeniu kontroli.

NIK planuje przedstawienie wyników audytu Sejmowi i opinii publicznej wiosną 2013 roku.