"To w żadnym stopniu nie zmienia naszych planów ani naszych działań. Przestrzegamy przepisów środowiskowych, przestrzegamy wymagań i zobowiązań koncesyjnych. Akurat PGNiG nie ma nic do ukrycia" - powiedziała Piotrowska-Oliwa.
Najwyższa Izba Kontroli poinformowała w środę, że celem audytu dotyczącego poszukiwań i wydobycia gazu łupkowego w Polsce jest ocena działalności administracji publicznej w związku z poszukiwaniem, wydobyciem i zagospodarowaniem gazu łupkowego.
"Izba chce przyjrzeć się pracom zmierzającym do ustalenia wielkości zasobów gazu łupkowego, planom jego zagospodarowania, wywiązywania się podmiotów ze zobowiązań wynikających z koncesji oraz sprawowaniu przez organy władzy publicznej nadzoru i kontroli w zakresie zagadnień dotyczących poszukiwania i wydobywania gazu łupkowego" - poinformował NIK.
Izba zapowiedziała, że kontrolerzy wysłuchają także opinii ekspertów m.in. z Ministerstwa Środowiska, Państwowego Instytutu Geologicznego, Wyższego Urzędu Górniczego, NFOŚiGW, Instytutu Nauk Geologicznych PAN, PGNiG. Eksperci zostaną także poproszeni o wyrażenie opinii po zakończeniu kontroli.
NIK planuje przedstawienie wyników audytu Sejmowi i opinii publicznej wiosną 2013 roku.