Jak mówi wiceszef MRR Adam Zdziebło, toczą się rozmowy z KE, by w ramach nowego budżetu UE na lata 2014-20 polskie firmy energetyczne otrzymały dofinansowanie dla projektów związanych z budową sieci oraz infrastruktury energetycznej.
To duża zmiana - komentuje "PB" i przypomina, że w obecnym budżecie tylko jedna firma - PSE Operator - została wpisana na listę programu Infrastruktura i Środowisko i dostaje dotacje na inwestycje.
Prof. Krzysztof Żmijewski z Politechniki Warszawskiej dobrze ocenia plany MRR: każdy pieniądz na inwestycje się przyda. Jak podkreśla, nasze sieci są w tragicznym stanie. Biorąc pod uwagę przerwy w dostawach prądu, jesteśmy europejskimi rekordzistami - wynoszą 470 minut rocznie na odbiorcę, przy europejskiej średniej 50 minut.
Również branża - szefostwo Tauronu, Enei oraz Energi - pozytywnie ocenia pomysł resortu.