Plany dotyczące rozbudowy infrastruktury przesyłowej dotyczą głównie źródeł zlokalizowanych w Ameryce Północnej, a głównym odbiorcą paliwa jest daleka Azja. USA i Kanada bazując na gazowym boomie planują rozbudowę infrastruktury do eksportu i importu gazu skroplonego, szacowaną łącznie na 1,3 biliona dolarów. Realizacja tych planów oznaczałaby potrojenie globalnej zdolności przesyłowej LNG.
Polska deklarując rozbudowę gazoportu w Świnoujściu również z nadzieją patrzy na rozwój biznesu gazu skroplonego, który do Świnoujścia przypływa właśnie m.in. z USA, ale także z Kataru. Technologia ta, choć toczą się nieustanne spory o jej koszty, jest dla nas o tyle ważna, że pozwoliła na to, by realnie zacząć dywersyfikować dostawy tego paliwa.