Osobom powyżej 65. roku życia powinno przysługiwać prawo do asystencji osobistej, tak mówią przepisy międzynarodowe. Rząd opóźnia jednak wprowadzenie poprawek, co może pozostawić starsze osoby bez należytego wsparcia.

Zapewnienie asystencji osobistej osobom powyżej 65. roku życia jest jednym z większych problemów, z jakimi będzie musiało się zmierzyć Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Konwencja ONZ mówi bowiem o prawie osób powyżej 65. roku do skorzystania z tego rodzaju pomocy. Wiąże się to jednak z dużymi nakładami logistycznymi, co może być powodem zwlekaniem z wprowadzeniem ustawowych zmian w życie.

Projekt ustawy o asystencji osobistej – kiedy trafi do Sejmu?

Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zapowiedziała, że jesienią do Sejmu trafi rządowy projekt ustawy o asystencji osobistej. Jak podkreśliła, dokument jest już gotowy, przekonsultowany i skierowany na Stały Komitet Rady Ministrów.

Projekt przygotowany przez resort rodziny, we współpracy z pełnomocnikiem rządu ds. osób niepełnosprawnych Łukaszem Krasoniem, przewiduje, że z bezpłatnych usług asystenta będą mogły korzystać osoby z niepełnosprawnościami w wieku od 13 do 65 lat. Zakres wsparcia i liczba godzin pomocy mają być określane indywidualnie przez specjalny zespół.

Asystencja osobista a osoby powyżej 65 lat – dlaczego wsparcie budzi kontrowersje?

Zgodnie z projektem prawo do asystencji osobistej otrzymają osoby w wieku 13–65 lat posiadające orzeczenie o niepełnosprawności. W wyjątkowych przypadkach wsparcie będzie mogło zostać przyznane również osobom starszym, jeśli inne formy pomocy okażą się niewystarczające. Celem ustawy jest umożliwienie osobom z niepełnosprawnościami bardziej samodzielnego życia i pełniejszego udziału w życiu społecznym.

Tutaj właśnie pojawiają się wątpliwości, ponieważ osoby u których niepełnosprawność powstała po 65. roku życia mogą pozostać bez wsparcia asystenta, co jest niezgodne z przepisami międzynarodowymi. Zważając jednak na fakt, że u osób powyżej 65 lat ryzyko utraty sprawności jest dużo większe, państwo musiałoby zapewnić asystenturę bardzo licznej grupie ludzi. Dodając do tego fakt, że średnia wieku polskiego społeczeństwa systematycznie rośnie, nakłady na pomoc niepełnosprawnym będą wymagały od państwa coraz większych nakładów finansowych i kadrowych.

Na czym polega asystencja osobista i kto będzie mógł z niej skorzystać?

Usługa asystencji osobistej ma obejmować od 30 do nawet 240 godzin miesięcznie, a dokładna liczba godzin będzie ustalana indywidualnie w zależności od faktycznych potrzeb osoby z niepełnosprawnością. Dzięki temu wsparcie będzie elastyczne i dopasowane do sytuacji życiowej, a nie ograniczone sztywnymi ramami. To rozwiązanie pozwala realnie zwiększać niezależność i wyrównywać szanse w codziennym funkcjonowaniu.

Na czym polega asystencja osobista? Asystent będzie wspierał nie tylko w podstawowych czynnościach dnia codziennego, takich jak zakupy, poruszanie się po mieście czy korzystanie z transportu publicznego. Zakres pomocy obejmie także edukację, pracę zawodową czy uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych i społecznych. Dzięki temu rola asystenta nie ogranicza się do opieki, ale staje się narzędziem wzmacniającym samodzielność i aktywność osób z niepełnosprawnościami.