Kolejny poślizg bonu senioralnego

- Prace nad ustawą o bonie senioralnym trwają. Z moich informacji wynika, że z rządu projekt ma wyjść do końca drugiego kwartału. Potem zajmie się nim Sejm. Prace będą najprawdopodobniej wymagały włączenia się jeszcze kilku innych komisji, ponieważ zawiera on rozwiązania związane z kilkom resortami. Ustawa ma zacząć obowiązywać w styczniu 2026 i myślę, że ten termin jest niezagrożony – mówi wiceprzewodniczący Komisji Polityki Senioralnej, Krzysztof Piątkowski z Koalicji Obywatelskiej.

Prace nad bonem senioralnym przeciągają się już po raz kolejny. Pomysł jego wprowadzenia znalazł się już w 100 konkretach na pierwsze 100 dni rządu (które minęło 22 marca 2024 roku). Kolejnym terminem, w którym miał zostać przyjęty był III kwartał 2024 r. Jednak dopiero wtedy został zaprezentowany projekt ustawy. Z kolei w styczniu 2025 roku, ministra polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz, która odpowiada za projekt, deklarowała, że do dalszych prac trafi on w I kwartale 2025 roku. Miesiąc temu zadaliśmy pytania o losy bonu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, w tym o to na jakim etapie procedowania znajduje się ustawa. Na to pytanie odpowiedzi nie uzyskaliśmy.

Bon senioralny - dla kogo

Bon ma pomóc seniorom w codziennym funkcjonowaniu, zapewniając im opiekę w miejscu zamieszkania i zwiększając ich bezpieczeństwo. Ma on również na celu zmniejszenie obciążenia rodzin, które często muszą rezygnować z pracy zawodowej, aby zapewnić odpowiednią opiekę swoim starszym krewnym.

Prawo do bonu senioralnego będą miały osoby spełniające określone warunki:

  • ukończyły 75 lat,
  • mają niezaspokojone potrzeby opiekuńcze, których nie może zaspokoić rodzina,
  • posiadają aktywnie zawodowych zstępnych (dzieci, wnuki, prawnuki), którzy nie są w stanie zapewnić im opieki ze względu na zatrudnienie,
  • ich dochód brutto nie przekracza określonych limitów: 3500 zł w 2026 r., 4000 zł w 2027 r., 4500 zł w 2028 r. i 5000 zł w 2029 r. i kolejnych latach.

Świadczenie będą pobierali zstępni seniora, na których zgodnie z przepisami ciąży obowiązek alimentacyjny. Aby go otrzymać, trzeba być aktywnym zawodowo i spełniać wymagania dotyczące kwoty uzyskiwanego przychodu.

W przypadku kiedy zstępny seniora prowadzi jednoosobowe gospodarstwo domowe to jego przychód przeciętnie w okresie 3 miesięcy poprzedzających miesiąc złożenia wniosku nie może być niższy od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wyższy od dwukrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę. W przypadku wieloosobowego gospodarstwa domowego, to jego przychód przeciętnie w okresie 3 miesięcy poprzedzających miesiąc złożenia wniosku, rozumiany jako suma przychodów członków gospodarstwa domowego, nie może przekraczać trzykrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Ważne

Bon senioralny będzie wynosił maksymalnie 2150 zł miesięcznie. Projekt ustawy nie wspomina o jego waloryzacji, choć jego wysokość została ustalona jako połowa minimalnego wynagrodzenia obowiązującego w roku, w którym ustawa została zaprezentowana, a więc w 2024.

Bon senioralny nie tak powszechny

W zasadzie wszystkie założenia tej ustawy zostały skrytykowane przez środowiska związane z seniorami. Eksperci pisma Polityka Senioralna i Senior_Hub. Instytutu Polityki Senioralnej podkreślają w swojej analizie, że pierwotne założenia dotyczące bonu senioralnego wskazywały na możliwość objęcia wsparciem nawet powyżej pół miliona osób w wieku 75 i więcej lat oraz włączenie w świadczenie usług wobec osób starszych nawet kilkuset tysięcy nowych pracowników, zaś nowe założenia dotyczące bonu senioralnego przewidują, że uprawnionych do niego będzie 289 tysięcy, a oficjalny budżet programu nie przekroczy 4,2 miliarda złotych rocznie

Początkowo zapowiadano także, że uprawnione do skorzystania ze wsparcia w ramach bonu będą wszystkie osoby 75+ o niezaspokojonych potrzebach osiągające przychody emerytalno-rentowe do kwoty 5000 zł brutto. Tymczasem w projekcie ustawy górny pułap dochodów kwalifikujących do wsparcia ustawiono znacznie niżej. W pierwszych latach funkcjonowania wsparcia, będzie ono przysługiwało, gdy średnia renta lub emerytura wraz z dodatkiem pielęgnacyjnym nie przekracza kwoty 3500 zł brutto i będzie stopniowo rozszerzana.

Wątpliwości ekspertów budzą również warunki, jakie muszą osiągnąć zstępni, aby otrzymać bon. Nie będzie on przysługiwał, gdy zstępny pracuje na część etatu. - Jest to kompletnie niezrozumiałe, biorąc pod uwagę, że ustawa jest promowana przez pomysłodawców jako mająca na celu zwiększanie aktywności zawodowej - piszą. Pytany o możliwości korekty ustawy, Krzysztof Piątkowski podkreśla, że nie wiadomo w jakim kształcie ustawa wyjdzie z rządu. - Konsultacje były prowadzone długo i bardzo szeroko, myślę, że jest tu pole do pewnych modyfikacji. Pamiętajmy, że potem będą jeszcze prace w Sejmie i Senacie, więc ostateczny kształt ustawy nie jest przesądzony. Na pewno to minimum, które zostało zawarte w propozycjach do ustawy nie jest zagrożone - mówi.

Wreszcie, podstawowa krytyka dotyczy tego, że bon będzie przyznawany zstępnym a nie samym seniorom. Prowadzi to do sytuacji, w której jeśli senior nie ma dzieci lub dzieci nie utrzymują z nim kontaktu - nie będzie mógł liczyć na wsparcie w ramach bonu.

- Jestem bardzo przywiązany do idei bonu jako narzędzia, które ma umożliwić powrót dzieci opiekujących się starszymi rodzicami na rynek pracy. I tego dotyczy bon senioralny. Analogiczne rozwiązanie dotyczące osób, które nie mają dzieci powinno być możliwe, ale to wymagałoby uchwalenia innej ustawy, ponieważ bon jest ściśle związany z aktywizacją zawodową. Oczywiście na końcu beneficjentem są również seniorzy - mówi Piątkowski.

Wprowadzenie bonu senioralnego nie sprowadza się wyłącznie do przekazania pieniędzy. Aby mógł on funkcjonować niezbędne będzie zatrudnienie szeregu osób, które będą świadczyły usługi na rzecz seniorów. Szacunki mówią nawet o 100 tysiącach nowych miejsc pracy. Dotrzymanie terminu wprowadzenia bonu i możliwości korzystania z niego zależy też więc od przygotowania się samorządów. Ostatecznie, ustawa ma obowiązywać od 1 stycznia 2026 roku. Jest to o tyle istotne, że projekt ustawy o bonie senioralnym jest wpisany do Krajowego Planu Odbudowy, który zobowiązuje Polskę do dotrzymania tego terminu.