Pan Krzysztof cierpi na postępującą chorobę Parkinsona. – Prowadzę sklep wielobranżowy, ale nie wykonuję już w nim żadnej pracy. Księgowością zajmuje się żona, sprzedażą ekspedientka, a po towar jeździ kierowca. ZUS odmawia mi jednak przyznania renty. Stwierdzono, że skoro prowadzę działalność i osiągam z niej dochody, to jestem zdolny do pracy. Czy mam szanse w sądzie – pyta czytelnik.
Przed wytoczeniem postępowania sądowego trzeba przeanalizować wszystkie za i przeciw. Wyrok, jaki zapadnie w sprawie, zależy od zaistnienia ustawowych przesłanek dających prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy. Trzeba ocenić, czy pan Krzysztof spełnia je wszystkie. Dopiero wtedy warto skierować sprawę na wokandę.
Należy wiedzieć, że odwołanie od decyzji ZUS nic nie kosztuje. Gdy stanowisko skarżącego nie jest oczywiście bezzasadne, to sąd nie powinien też obciążyć go kosztami. Dlatego jeśli po przeczytaniu tego tekstu czytelnik uzna, że należy mu się renta, powinien niezwłocznie odwołać się od decyzji.
Zanim pan Krzysztof zaskarży decyzję ZUS, powinien ustalić, czy:
- Jest niezdolny do pracy. Niezdolność do pracy może być częściowa lub całkowita.
– Częściowa niezdolność do pracy uniemożliwia świadczenie pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami. Przykładowo, będzie nią dotknięty pracownik biurowy, który ze względu na chorobę oczu nie jest w stanie wykonywać pracy przy komputerze. Istnieje jednak możliwość znalezienia przez niego innego zatrudnienia, choćby na stanowisku portiera w tym samym przedsiębiorstwie.
– Całkowita niezdolność do pracy uniemożliwia wykonywanie jakiejkolwiek pracy Powodują ją na tyle poważne choroby, które w sposób ewidentny wyłączają ubezpieczonego z aktywności zawodowej. W tym miejscu wskazać trzeba choćby zaburzenia psychiczne uniemożliwiające kontakt ze światem zewnętrznym. Nie ma wątpliwości, że taką niezdolność może powodować też choroba Parkinsona, która w zaawansowanym stadium uniemożliwia nie tylko pracę fizyczną, ale i wykonywanie czynności biurowych.
- Ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy. Ten okres jest uzależniony od daty powstania schorzenia uniemożliwiającego pracę i wynosi:
– jeden rok – gdy niezdolność powstała przed ukończeniem 20 lat,
– dwa lata – jeśli została stwierdzona w przedziale wiekowym powyżej 20 do 22 lat,
– trzy lata – jeżeli zaistniała w wieku powyżej 22 do 25 lat,
– cztery lata – gdy niezdolność dotknęła osób powyżej 25 do 30 lat,
– pięć lat – w razie powstania niezdolności po ukończeniu 30. roku życia.
- Niezdolność do pracy (upraszczając brzmienie przepisu) powstała w okresie podlegania ubezpieczeniu społecznemu lub w ciągu 18 miesięcy od jego ustania. Z informacji pana Krzysztofa wynika, że spełnia tę przesłankę. Prowadzenie działalności gospodarczej jest bowiem tytułem do objęcia obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym.
Jeśli czytelnik spełnia powyższe wymogi, to nie powinien zwlekać ze złożeniem odwołania od decyzji ZUS. Formalne prowadzenie działalności gospodarczej nie uniemożliwia bowiem przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy (patrz ramka).
Fakt zarejestrowania przedsiębiorstwa nie oznacza wykonywania w jego ramach jakichkolwiek czynności. Istnieje przecież możliwość zatrudnienia pracowników czy też zawarcia stosownych umów cywilnoprawnych. Przepisy nie uzależniają przyznania renty od zaprzestania prowadzenia działalności. Możliwe jest co najwyżej zawieszenie takiego prawa lub pomniejszenie wysokości świadczenia w razie przekroczenia progu dochodowego.
Biegli sądowi powinni ocenić stopień zaawansowania choroby, na którą cierpi pan Krzysztof. Na tej podstawie stwierdzą, czy skarżący zachował zdolność do pracy w jakimkolwiek zakresie, i ustalą, czy schorzenie uzasadnia przyznanie świadczeń stałych, czy jedynie okresowych.
Aby zaskarżyć krzywdzącą decyzję ZUS, najpierw trzeba złożyć sprzeciw od orzeczenia lekarza ZUS. Wówczas sprawa zostanie rozpatrzona przez komisję lekarską. Gdy stanowisko zakładu nadal będzie niekorzystne, to za pośrednictwem ZUS należy złożyć odwołanie do sądu okręgowego właściwego dla miejsca zamieszkania wnioskodawcy. Warto wskazać w nim zarzuty, a także wnioski dowodowe. Uwaga na termin! Wynosi tylko miesiąc od doręczenia decyzji. ⒸⓅ
WAŻNE
Spełnienie przesłanki niezdolności do pracy będzie oceniane przez biegłych sądowych. Nie wystarczy więc zaświadczenie wystawione przez lekarza, z którym zainteresowany pozostaje w kontakcie. W przedstawionej sprawie sąd powinien przeprowadzić dowód z opinii neurologa. W razie istotnych wątpliwości konieczne może się okazać zaangażowanie biegłego medycyny pracy
UWAGA
Wyżej wymienione okresy powinny przypadać na maksymalnie 10 lat przed złożeniem wniosku o rentę lub powstaniem niezdolności do pracy. Tego przepisu nie stosuje się do ubezpieczonego, który udowodnił okres składkowy wynoszący 25 lat dla kobiety i 30 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy
ZUS nie zawsze ma rację
ZUS odmówił ubezpieczonemu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy uznając, że nie jest on niezdolny do pracy. W chwili złożenia wniosku skarżący prowadził działalność gospodarczą polegającą na wynajmie lokali. Jego aktywność ograniczała się do wypisywania faktur. Ubezpieczony odwołał się od decyzji, a powołani w sprawie biegli uznali go za częściowo niezdolnego do pracy. Sąd przyznał świadczenie pomimo stwierdzenia, że skarżący nadal prowadzi działalność gospodarczą. Argumentował przy tym, że obowiązujące przepisy nie zabraniają osobom częściowo niezdolnym do pracy podejmowania zatrudnienia. Prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie wynajmu lokali nie jest w ocenie sądu potwierdzeniem zdolności do wykonywania pracy zarobkowej.
Wyrok Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z 12 marca 2015 r., sygn. akt V U 530/13.
Podstawa prawna
Art. 12 ust. 1, 2, 3, art. 57 ust. 1, 2, art. 58 ust. 1, 2, 4, art. 59 ust. 1, 2, art. 104 ust. 7 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2016 r. poz. 887 ze zm.).