Zachowek może zapewnić nam część spadku zarówno w przypadku pominięcia w testamencie, jak i przy zapisaniu nam mniejszej części majątku niż przy ustawowym spadkobraniu. Co krok po kroku powinniśmy zrobić, aby odzyskać należną nam część spadku po zmarłym?

Zgodnie z przepisami uprawnieni do spadku są zstępni spadkodawcy, czyli dzieci, wnuki itd., a także małżonek, rodzice i rodzeństwo zmarłego.

Zdarzają się jednak sytuacje, gdy spadkodawca sporządza testament i pomija w nim niektóre osoby ze swojej najbliższej rodziny. W tej sytuacji zabezpiecza ich instytucja zachowku. Jakie dokładnie ma funkcje? Jakich formalności należy dopełnić, by otrzymać część spadku pominiętą w testamencie? W jakich sytuacjach zachowek nie przysługuje?

Na te pytania odpowiada w artykule mecenas Urszula Kotwicka z kancelarii Jaroch Pakos we Wrocławiu.

Jaką funkcję pełni zachowek?

Zachowek jest ochroną spadkobiercy ustawowego, który w przypadku pominięcia go przy ustalaniu ostatniej woli przez zmarłego lub pomniejszenia należnego mu udziału ma możliwość uzyskania części spadku.

Krąg uprawnionych zależy oczywiście od konkretnego przypadku.

Przykład

Zmarły 80-letni kawaler Jan postanowił uwzględnić w testamencie jedno spośród trójki swoich żyjących dzieci. Pominięta pełnoletnia dwójka będzie miała teoretycznie roszczenie o zachowek w wysokości ½ z 1/3 przypadającego ustawowo udziału w majątku.

Przykład

Zamężny, ale bezdzietny 20-letni Tadeusz postanowił zostawić w spadku cały majątek swojemu najlepszemu przyjacielowi. W tym przypadku roszczenie o zachowek będzie miała jego żona i żyjący rodzice.

Ten ustawowo wyznaczony krąg uprawnionych ustala się zatem każdorazowo w zależności od tego, kto byłby powołany do dziedziczenia w dacie otwarcia spadku, gdyby zmarły nie pozostawił ostatniej woli.

W przypadku dziedziczenia ustawowego każda z wyżej wymienionych osób mogłaby bowiem mieć prawo do przejęcia określonej części majątku po śmierci krewnego, zakładając, że nie zostałaby wydziedziczona ani nie zrzekłaby się dziedziczenia.

Przykład

Pani Aniela była osieroconą panną i miała dwójkę dzieci – 15-letnią Olę i 30-letniego Karola. Wszystkie aktywa, które posiadała, zapisała w spadku synowi Karolowi. W tej sytuacji Ola może wystąpić do Karola z roszczeniem o zachowek w wysokości 2/3 tego, co dziedziczyłaby ustawowo, czyli połowy całego spadku.

Gdyby natomiast Ola była pełnoletnia, ale trwale niezdolna do pracy , to również może uzyskać połowę 2/3 z tego, co by jej przypadało, gdyby dziedziczyła zgodnie z ustawą – czyli gdyby nie było testamentu.

Jak w praktyce krok po kroku zabezpieczyć się przed pominięciem w testamencie?

W przypadku gdy nie może dojść do polubownego uregulowania kwestii należnego zachowku, taką sprawę można uregulować w sądzie cywilnym.

Przykład

Ola dowiedziała się, że nie jest powołana do spadku po Anieli, tj. swojej zmarłej matce. Kobieta pozostawiła po sobie testament, w którym niczego nie przepisała córce. Wszystko miał odziedziczyć Karol, syn Anieli.

Aniela i Karol od lat żyją w konflikcie, więc Karol nie zgadza się na dobrowolne przekazanie Oli części majątku po ich zmarłej matce. Ola może zatem skierować pozew do sądu.

W sytuacji gdy mamy osobę trwale niezdolną do pracy albo małoletniego, jest to 2/3 wartości udziału spadkowego przy dziedziczeniu ustawowym.

Przykład

Tomasz, który nie ukończył 18 lat, dzięki zachowkowi odziedziczy 2/3 tego, co otrzymałby w ramach standardowego dziedziczenia według ustawy.

Analogicznie w przypadku pełnoletniej osoby, która jednak ze względu na swój stan zdrowia nie jest w stanie samodzielnie zapewnić sobie bytu przez podjęcie zatrudnienia.

W każdym pozostałym przypadku jest to połowa tego, co osoba by otrzymała, gdyby dziedziczenie odbyło się standardową drogą ustawową.

Jak odpowiednio wyliczyć zachowek?

Od należnego zachowku trzeba odjąć wszystkie poczynione przez spadkodawcę na rzecz spadkobiorcy darowizny, zapisy czy świadczenia od fundacji rodzinnej.

Ponadto, podczas wyliczenia odpowiedniej kwoty zachowku, należy zwrócić uwagę, że spadkobierca, który zrzekł się dziedziczenia, nie jest zaliczany do kręgu uprawnionych do spadku. Podobnie w przypadku wydziedziczenia.

W jakiej sytuacji krewny nie ma prawa do zachowku?

Osoba nie ma prawa do zachowku w sytuacji gdy jest niegodna dziedziczenia. Ma to miejsce, gdy spadkobierca np. miałby popełnić ciężkie przestępstwo albo podstępem lub groźbą zmusić osobę do sporządzenia testamentu lub umyślnie miałby ukryć czy zniszczyć testament.

Osoba może zostać uznana za niegodną dziedziczenia również w następstwie nowelizacji przepisów z 15 listopada 2023 roku. Niegodność dziedziczenia rozszerzyła się wówczas o dwie przesłanki: uporczywą niealimentację spadkodawcy lub uporczywe zaniechania przy sprawowaniu pieczy, i dotyczy wszystkich spraw, które mają miejsce po tej dacie. W tych sytuacjach prawo do zachowku nie przysługuje.