Dyrektor oddziału ZUS dokonał zajęcia mojego konta bankowego z tytułu nieopłaconych składek na ubezpieczenia społeczne. Nie zgadzam się z wysokością mojego zadłużenia określonego w decyzji o wysokości zadłużenia. Nie wniosłem od niej odwołania, ponieważ odebrała ją i pokwitowała odbiór moja babcia, która ma prawie 90 lat. Nie przekazała mi tej korespondencji, bo o niej zapomniała. Jak wykazać, że tak właśnie było?

Należy zauważyć, że decyzja została skierowana na prawidłowy adres wskazany przez płatnika, gdzie została odebrana przez dorosłego domownika. Zgodnie z art. 43 kodeksu postępowania administracyjnego w przypadku nieobecności adresata pismo doręcza się za pokwitowaniem dorosłemu domownikowi. Takie doręczenie ma taki sam skutek prawny jak doręczenie dokonane bezpośrednio stronie postępowania. Osoba, która odebrała pismo w trybie doręczenia zastępczego, nie może skutecznie podnieść zarzutu, że nie zna treści pisma (R. Hauser, M. Wierzbowski [red.] „Kodeks postępowania administracyjnego. Komentarz”, Warszawa 2021).

Natomiast domownik dorosły to domownik pełnoletni, które to pojęcie jest wywodzone i zdefiniowane w art. 10 par. 1 kodeksu cywilnego (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 17 maja 1999 r., sygn. akt II SA 447/99, niepubl.). Pokwitowanie na dowodzie doręczenia stanowi uzewnętrznienie podjętej wcześniej przez odbierającego pismo woli przekazania przesyłki adresatowi (por. E. Gapska, M.P. Gapski „Doręczenie pisma dorosłemu domownikowi w postępowaniach sądowych i administracyjnych” [w:] Zeszyty Prawnicze 2015, t. 15, z. 1).

W kontekście doręczenia pism w trybie art. 43 k.p.a. należy przywołać również wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 29 września 2011 r., sygn. akt II SA/Wa 1330/11, w którym sąd wskazał, że okoliczność, iż osoba, której wręczono pismo za pokwitowaniem, nie oddała pisma adresatowi, nie ma wpływu na skuteczność doręczenia zastępczego, którego warunki określa art. 43 k.p.a.

Należy zatem uznać, że także w opisywanej sytuacji decyzja została doręczona prawidłowo. Oczywiście zawsze jest możliwe złożenie wniosku o przywrócenie terminu na wniesienie odwołania. Należy pamiętać, że opóźnienie nie powinno być nadmierne i powinno nastąpić z przyczyn niezależnych od odwołującego się, dlatego przyczyny te warto szczegółowo uzasadnić. Jednak w opisywanym przypadku jest wątpliwe, aby uznano, że opóźnienie nie jest nadmierne i nastąpiło z przyczyn niezależnych od odwołującego się. Podjął on bowiem działania dopiero po wszczęciu postępowania egzekucyjnego. ©℗