Waloryzacja rent i emerytur sięgnie w przyszłym roku około 14%, jednocześnie Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej (MRiPS) rozważa wprowadzenie waloryzacji kwotowo-procentową z kwotą podwyżki gwarantowaną dla wszystkich emerytów, poinformował wiceminister w tym resorcie Stanisław Szwed. Koszt waloryzacji w roku przyszłym szacowany jest na 40 mld zł.

"W tej chwili mówiliśmy o waloryzacji rzędu prawie 14%, bo taka jest inflacja. W tej chwili też przygotowujemy się do ewentualnie zaproponowania rozwiązania waloryzacji kwotowo-procentowej" - powiedział Szwed w telewizji wPolsce.pl.

"Myślę, że tu przy wysokiej waloryzacji, bo szacujemy, że koszt będzie na poziomie 40 mld zł, szukamy też takiego rozwiązania, które pozwoli tym, którzy mają najniższe świadczenia na to, że ich postulaty będą pozytywnie rozpatrzone" - dodał.

Podkreślił, że resort szuka rozwiązania, które pozwoliłoby tym, na pozytywne rozpatrzenie postulatów osób, które mają najniższe świadczenia.

Zastrzegł, że "decyzje jeszcze nie zapadły".

Wcześniej Szwed zapowiadał, że waloryzacja świadczeń emerytalno-rentowych wyniesie co najmniej 13% w 2023 r.

Waloryzacja przeprowadzana jest corocznie od 1 marca.