36 złotych - to minimalna wysokość podwyżki emerytury lub renty, proponowanej przez premiera. Na pierwszym po wakacjach posiedzeniu Sejmu Donald Tusk przedstawia plany rządu do końca kadencji.

Szef rządu proponuje zachowanie waloryzacji procentowej świadczeń emerytalnych i rentowych. Minimalny próg miałby zostać wprowadzony, ponieważ w mijającym roku inflacja jest bardzo mała.

Świadczenie dotyczyłoby emerytów i rencistów, których świadczenie byłoby niższe, niż 3300 złotych.