ZUS wypłaci rentę rodziną także osobom, którym otrzymywały alimenty od zmarłego współmałżonka poza ugodą sądową.
ZUS wypłaci rentę rodziną także osobom, którym otrzymywały alimenty od zmarłego współmałżonka poza ugodą sądową.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że art. 70 ust. 3 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1440 ze zm.) jest niezgodny z ustawą zasadniczą. Za niekonstytucyjne uznano przepisy, które uzależniają przyznanie prawa do renty rodzinnej rozwiedzionemu małżonkowi od posiadania uprawnienia do alimentów w dniu śmierci byłego męża. Przy czym musiały być one przyznane wyrokiem lub ugodą sądową. Powodem oceny zgodności z ustawą zasadniczą była skarga konstytucyjna zainteresowanej, która domagała się od ZUS przyznania renty rodzinnej po śmierci jej byłego męża. Małżeństwo trwało prawie 30 lat. Rozpadło się z wyłącznej winy męża. Zainteresowana nie wystąpiła do sądu o przyznanie alimentów, bo były mąż dobrowolnie zgodził się je płacić. Jej sytuacja skomplikowała się po śmierci byłego męża. Kobieta złożyła do ZUS wniosek o przyznanie renty rodzinnej. Zakład odmówił. W ocenie organu rentowego prawo do takiej pomocy mają osoby, które w dniu śmierci byłego męża posiadają prawo do alimentów ustalone wyrokiem lub ugodą sądową. Podobnie uznały sądy powszechne. To stało się powodem złożenia skargi konstytucyjnej.
Zarówno Sejm, jak i Prokuratura Generalna przeciwstawiły się uznaniu tych przepisów za niekonstytucyjne. Zdaniem prokuratury wprowadzenie obowiązku posiadania ugody lub wyroku sądowego wynika z tego, że w czasie takiego postępowania sąd szczegółowo bada, czy faktycznie zostały spełnione warunki do przyznania takiej formy wsparcia przez byłego małżonka. Sędziowie TK nie podzielili wątpliwości Sejmu i prokuratora. Uznali, że renta rodzinna rekompensuje utracone środki przekazywane byłemu małżonkowi w formie alimentów. Nie może więc dojść do sytuacji, że rozwiedziony, który polubownie porozumiał się ze swoim małżonkiem, ma być w gorszej sytuacji niż osoba, która przeprowadziła taką sprawę w sądzie. W uzasadnieniu wyroku sędzia sprawozdawca Marek Kotlinowski stwierdził, że jeśli wykonanie wyroku TK napotyka trudności, konieczna będzie interwencja ustawodawcy.
ORZECZNICTWO
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 13 maja 2014 r., sygn. akt SK 61/13
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama