Granica wieku uprawniająca osoby uczące się do pobierania renty rodzinnej po zmarłym rodzicu nie będzie podniesiona.
Granica wieku uprawniająca osoby uczące się do pobierania renty rodzinnej po zmarłym rodzicu nie będzie podniesiona.
Z całej Polski do parlamentarzystów trafiają skargi na sposób wypłaty rent rodzinnych. Zdaniem Jarosława Górczyńskiego i Piotra Zgorzelskiego (PSL) problemy z przedłużeniem pobierania tego świadczenia mają osoby, które osiągnęły wiek 25 lat na przedostatnim roku studiów wyższych (bo nie zaliczyły wszystkich wymaganych egzaminów do końca czerwca). Nie otrzymają go, jeśli na podstawie obowiązującego regulaminu na danej uczelni przełożyły naukę na danym roku studiów do końca września.
Posłowie wskazują, że osoby kończące 25 lat w okresie od początku lipca do końca sierpnia formalnie były jeszcze na przedostatnim roku studiów, ponieważ czekały jeszcze na pozytywne zaliczenie egzaminów we wrześniu. W praktyce oznacza to, że w takim przypadku student przedostatniego roku będzie pozbawiony możliwości przedłużenia okresu korzystania z renty rodzinnej. Jeżeli zaś osiąganie 25 lat np. w lipcu, już w czerwcu zaliczy wszystkie egzaminy, będzie mógł uzyskać zaświadczenie z uczelni o nauce na ostatnim roku. Tym samym otrzyma rentę rodzinną.
Posłowie zwrócili się więc do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej o wydłużenie prawa do renty rodzinnej do czasu ukończenia 26 lat. Zdaniem Marka Buciora, wiceministra pracy i polityki społecznej, takie zmiany nie są możliwe. Zgodnie z art. 68 ust. 1 pkt 2 i ust. 2 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 153, poz. 1227, z późn. zm.) dziecko, które ukończyło 16. rok życia, ma prawo do renty rodzinnej, jeżeli uczy się w szkole. Renta rodzinna przysługuje mu do czasu ukończenia nauki, nie dłużej jednak niż do osiągnięcia 25 lat życia. Tylko wtedy, gdy zainteresowany ukończy 25. rok na ostatnim roku studiów w szkole wyższej, prawo do renty rodzinnej przedłuża się do zakończenia tego roku.
– Przyjęcie tak wysokiej granicy wieku świadczy o tym, że celem renty rodzinnej jest zapewnienie dziecku środków utrzymania aż do ukończenia nauki w szkole wyższej, umożliwiającej najlepszy start na rynku pracy. Sugestia, aby wiek uprawniający do tego świadczenia podwyższyć z 25 do 26 lat, nie może jednak zyskać akceptacji – wyjaśnia Marek Bucior.
Przepisy emerytalno-rentowe nie mogą bowiem zachęcać do przedłużania okresu nauki. Jednocześnie resort pracy przypomina, że osoba w trudnej sytuacji materialnej ma prawo otrzymywać stypendia: socjalne, rektora dla najlepszych studentów, ministra za osiągnięcia w nauce, za wybitne osiągnięcia sportowe lub zapomogę.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama