Sprawa dotyczyła ustalenia czasu zatrudnienia. ZUS, ze względu na brak odpowiednich dokumentów, ustalił, że powód przepracował krótszy okres czasu, co miało wpływ na wysokość emerytury. Mężczyzna nie zgodził się z tą decyzją. "W odwołaniu od decyzji W. K. podnosił, że dokumenty z okresu zatrudnienia w (...) od 14.07.1976 r. do 30.04.1981 r. są w posiadaniu (...) w K. i wystawione przez ten podmiot zaświadczenie o osiągniętym wynagrodzeniu powinno zostać uwzględnione przez ZUS" - czytamy w orzeczeniu.
Zdaniem ZUS zaświadczenie to zostało wystawione przez podmiot, który nie jest następcą prawnym pracodawcy (...)w K. w związku z czym za ten okres do ustalenia kapitału początkowego organ rentowy prawidłowo przyjął minimalne wynagrodzenie za pracę.
Zdaniem sądu "w orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, że w postępowaniu przed sądami pracy i ubezpieczeń społecznych okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokości mogą być dowodzone wszelkimi środkami dowodowymi, przewidzianymi w kodeksie postępowania cywilnego"
Sąd uznał, że przedstawione przez odwołującego dowody pozwalały określić, że poziom jego wynagrodzenia w spornym okresie pozostawał na wyższym poziomie niż przyjmowane przez organ rentowy minimalne wynagrodzenie za pracę. Sąd nie uznał za trafne uznanie, aby przedstawiony przez odwołującego dokument w postaci zaświadczenia wydane przez (...) w K. miałoby nie podlegać uwzględnieniu tylko z tego względu, że został on wydany przez podmiot, który nie jest następcą prawnym zakładów pracy odwołującego.
Sąd uznał ten dowód za wiarygodny i uwzględnił powództw.