Zmiany w Czystym powietrzu mają być wprowadzone od 2026 r. – Aktualnie trwają konsultacje z branżą producentów i dystrybutorów urządzeń grzewczych i analiza podstaw prawnych prawodawstwa unijnego w kierunku wypracowania kryteriów wsparcia dofinansowaniem urządzeń grzewczych wyprodukowanych na terenie UE lub EFTA – podkreśla Ministerstwo Klimatu i Środowiska. W marcu wiceminister Krzysztof Bolesta podkreślał w wywiadzie dla DGP, że „dobrym pomysłem jest wymóg, by program finansował tylko urządzenia wyprodukowane w Unii Europejskiej”.

Jednak Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który zajmuje się Czystym powietrzem, przyznaje, że konsultacje z przedstawicielami branży dotyczące tego, jak zdefiniować „produkcję w UE” jeszcze trwają. Chodzi m.in. o to, jakich dokumentów może wymagać NFOŚ. – Na tym etapie jest za wcześnie, by mówić o konkretnych zmianach w regulaminie – stwierdza NFOŚiGW.

Czyste Powietrze tylko dla europejskich produktów?

Dr Adam Nocoń, prezes Izby Gospodarczej Urządzeń OZE, mówi, że izba od ponad półtora roku apeluje, by dofinansowanie z programu trafiało wyłącznie do producentów polskich czy europejskich. – Niestety, MKiŚ wciąż zwleka z wprowadzeniem jasnej definicji produktu europejskiego, mimo że przekazaliśmy już niezależną opinię prawną w tej sprawie. W naszej ocenie byłaby to zmiana o fundamentalnym znaczeniu dla rynku i jakości oferowanych urządzeń – mówi. Dodaje, że choć od wznowienia naboru wniosków w programie 31 marca najpopularniejszym źródłem ciepła stały się kotły na pellet, to nie przekłada się to na korzyści dla polskich producentów zrzeszonych w IGU OZE. – Podobnie jak w przypadku pomp ciepła, sprzedawcy rekomendują głównie najtańsze urządzenia, maksymalizując własny zysk – mówi.

Z kolei Paweł Lachman, prezes Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła, podkreśla, że choć idea dofinansowania wyłącznie europejskich produktów jest elementem szerszego procesu, którego celem jest zwiększenie niezależności UE od Chin, ale tego problemu Czyste powietrze nie rozwiąże i tak. – Kluczowe jest zwiększenie skali produkcji i obniżenie jej kosztów, rozwój technologiczny i konsolidacja produkcji firm, także tych działających lokalnie. Potrzebne jest też ujednolicenie zasad dofinansowania w państwach członkowskich UE, aby uniknąć fragmentacji rynku i negatywnego wpływu na konkurencję – mówi Lachman.

Lista zaufanych wykonawców w Czystym Powietrzu. Kto nad nią pracuje?

Wciąż nie skończyły się też prace nad innymi zmianami, w tym nad listą wykonawców, na której znajdowałyby się zaufani przedsiębiorcy wykonujący prace objęte programem. Trudno nawet powiedzieć, kto jest za nią odpowiedzialny. – Nad szczegółami pracuje Instytut Ochrony Środowiska oraz MKiŚ – przekazuje NFOŚiGW.

IOŚ-PIB twierdzi jednak, że na prośbę MKiŚ przygotował jedynie wstępną analizę dotyczącą potencjalnego wprowadzenia listy wykonawców, a materiał został zaprezentowany podczas spotkania z przedstawicielami resortu. – Na obecnym etapie nie posiadamy informacji, czy lista ta zostanie wdrożona ani w jakiej formie mogłaby ostatecznie funkcjonować – dodaje. Z kolei MKiŚ, pytane o listę, odpisuje: – Obecnie NFOŚiGW analizuje zagadnienie i opracowuje harmonogram wprowadzenia rozwiązania. ©℗