Bruksela określi, jakie aktywności dużych firm można uznać za ekologiczne. A nieposłuszne podmioty odetnie od finansowania. Przepisy taksonomii lada moment wchodzą w życie i mogą być istotne także dla sektora MŚP
Bruksela określi, jakie aktywności dużych firm można uznać za ekologiczne. A nieposłuszne podmioty odetnie od finansowania. Przepisy taksonomii lada moment wchodzą w życie i mogą być istotne także dla sektora MŚP
Zwiększenie poziomu ochrony środowiska i klimatu przez przekierowanie kapitału z inwestycji bardziej szkodzących planecie na te sprzyjające środowisku naturalnemu - to główny cel wchodzącego w życie z początkiem 2022 r. rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2020/852 z 18 czerwca 2020 r. w sprawie ustanowienia ram ułatwiających zrównoważone inwestycje (Dz.Urz. UE L 198/13, potocznie: taksonomia).
Przepisy będące jednym z elementów Europejskiego Zielonego Ładu mają także ograniczyć przypadki stosowania pseudoekologicznego marketingu (ang. greenwashing), czyli nieuzasadnionego twierdzenia firm, że ich działalność jest przyjazna środowisku. Akty delegowane do rozporządzenia (kryteria techniczne) wskażą działania, które faktycznie można ocenić mianem proekologicznych. Chodzi o to, żeby przykładowo firma energetyczna nie twierdziła, że dba o środowisko, tylko dlatego, że proponuje klientom wysyłanie faktur drogą elektroniczną.
Pierwsze raporty
Taksonomia będzie z początku dotyczyć uczestników rynku finansowego udostępniających produkty finansowe (np. domów maklerskich, doradców finansowych, banków, ubezpieczycieli) i podmiotów podlegających pod obowiązek ujawniania danych niefinansowych. Taksonomiczne obowiązki będzie też musiała wziąć pod uwagę każda firma spoza Unii Europejskiej, która będzie chciała wprowadzić na rynek europejski produkty lub usługi.
Wymienione podmioty będą miały obowiązek publikowania raportów informujących inwestorów i klientów, w jakim stopniu biznes jest zrównoważony środowiskowo (czyli jak bardzo jest ekologiczny) oraz jakie nakłady finansowe zostały poniesione w celu osiągnięcia np. neutralności węglowej. Raporty taksonomiczne będą składane z rocznymi sprawozdaniami finansowymi. Już w 2022 r. firmy muszą wskazać, które z ich aktywności mogą podlegać klasyfikacji taksonomicznej, a w kolejnych latach będą musiały szczegółowo wykazywać zgodność z kryteriami technicznymi taksonomii.
Aktywności będą kwalifikowane jako zrównoważone środowiskowo, jeżeli będą wnosić istotny wkład w realizację (albo nie wyrządzać szkody) co najmniej jednego z sześciu celów środowiskowych. Tymi celami są: łagodzenie zmian klimatu, adaptacja do zmian klimatycznych, zrównoważone wykorzystanie i ochrona zasobów wodnych oraz morskich, przejście na gospodarkę w obiegu zamkniętym, zapobieganie zanieczyszczeniom i ich kontrola, a także ochrona i odbudowa bioróżnorodności oraz ekosystemów.
Szczegółowe kryteria techniczne określające, jakie aktywności uznaje się za zgodne z taksonomią w zakresie pierwszych dwóch celów związanych z ochroną klimatu, zostały zawarte w przyjętym akcie delegowanym. Planowane są już kolejne dotyczące pozostałych czterech celów środowiskowych.
- Akty te należy traktować podobnie jak rozporządzenia ministrów uszczegółowiające polskie ustawy - wyjaśnia dr Radosław Maruszkin, adwokat i ekspert w zakresie prawa ochrony środowiska.
Coś gorszego od kar
Formalnie rzecz biorąc, taksonomia nie przewiduje żadnych kar. To jednak tylko pozory. W praktyce przedsiębiorstwa nieuwzględniające jej postanowień mogą odczuć dotkliwe skutki. Chociażby dlatego, że firmom działającym niezgodnie z taksonomią nie będą mogły być przyznawane zielone certyfikaty (poświadczenia produkowania energii ze źródeł odnawialnych, które można np. sprzedać na Towarowej Giełdzie Energetyki).
Ponadto Fundusz na rzecz Sprawiedliwej Transformacji (który ma ułatwiać wdrażanie Zielonego Ładu) zakłada, że jego środki nie mogą być przeznaczone na inwestycje niezgodne z taksonomią. Nieekologicznie działające firmy mogą nie skorzystać zatem z 7,5 mld euro w ramach programu „Inwestycja na rzecz zatrudnienia i wzrostu” ani z 10 mld euro w ramach programu odbudowy gospodarki UE po COVID-19.
- Może to być spory kłopot dla podmiotów z branż, w których trudno skutecznie zadbać o środowisko, np. dla infrastruktury transportowej i energetyki konwencjonalnej - przyznaje dr Radosław Maruszkin.
- Niewykluczone, że z czasem również inwestorzy będą niechętnie wykładać pieniądze na mniej ekologiczne biznesy - wskazuje z kolei Mateusz Hebda, prawnik w Natural Innovations Lab.
Dodaje, że podobnie może być z instytucjami finansowymi. Już od 10 marca 2021 r. mają one obowiązek ujawniania polityki dotyczącej finansowania firm rozwijających się (lub nie) w sposób zrównoważony. Wynika to z rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/2088 z 27 listopada 2019 r. w sprawie ujawniania informacji związanych ze zrównoważonym rozwojem w sektorze usług finansowych (Dz.Urz. UE L 317/1), tzw. rozporządzenia SFRD.
- Część instytucji finansowych może nie chcieć finansować działalności nierozwijających się w sposób zrównoważony. Inwestycje niezgodne z taksonomią będą uznawane za inwestycje wyższego ryzyka, a tym samym warunki ich finansowania będą mniej korzystne - przewiduje Mateusz Hebda.
Konkurencja rynkowa
Komisja Europejska planuje, aby od 2026 r. sprawozdawczość w zakresie zrównoważonego rozwoju- w ograniczonym zakresie - przedkładały również podmioty z sektora MŚP. Nie oznacza to jednak, że do tego czasu mniejsze firmy mogą zapomnieć o istnieniu taksonomii. Mateusz Hebda twierdzi, że podmioty będące podwykonawcami przedsiębiorstw objętych obowiązkiem ujawniania działań proekologicznych od 2022 r. już teraz mogą być przez nie proszone o przekazywanie raportów zgodnych z postanowieniami taksonomii.
Mówiąc wprost - największe korporacje w okresie przejściowym będą przerzucać swoje obowiązki sprawozdawcze na mniejsze podmioty. Bez danych od swoich partnerów nie są bowiem w stanie zaraportować swoich działań w sposób kompletny.
- Na rynku najefektywniej będą więc konkurować te podmioty, które po pierwsze będą zbierać dane dotyczące swoich działań względem zrównoważenia, a po drugie będą wykazywać dynamikę w zakresie zielonej transformacji przedsiębiorstwa - przekonuje Hebda.
Prawnik twierdzi, że na zachodnich rynkach powstają już firmy doradcze i kancelarie specjalizujące się w zakresie taksonomii, a przedsiębiorcy poszukują ekspertów ds. zrównoważonego rozwoju.
/>
Etap legislacyjny
Wejdzie w życie 1 stycznia 2022 r.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama