W sobotę 1 stycznia wchodzą w życie rozporządzenia w sprawie rocznych poziomów recyklingu odpadów opakowaniowych w poszczególnych latach do 2030 r. (Dz.U. z 2021 r. poz. 2375) oraz w sprawie szczegółowych warunków zaliczania masy odpadów opakowaniowych do poddanych recyklingowi (Dz.U. z 2021 r. poz. 2365). Przygotowało je Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
W sobotę 1 stycznia wchodzą w życie rozporządzenia w sprawie rocznych poziomów recyklingu odpadów opakowaniowych w poszczególnych latach do 2030 r. (Dz.U. z 2021 r. poz. 2375) oraz w sprawie szczegółowych warunków zaliczania masy odpadów opakowaniowych do poddanych recyklingowi (Dz.U. z 2021 r. poz. 2365). Przygotowało je Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
Zgodnie z pierwszym dokumentem – implementującym regulacje Unii Europejskiej – w 2022 r. wprowadzający opakowania na rynek będą zobowiązani do osiągnięcia 59 proc. poziomu recyklingu odpadów opakowaniowych, w 2023 r. – 61 proc., w 2024 r. – 63 proc., w 2025 r. – 65 proc., w 2026 r. – 66 proc., w 2027 r. – 67 proc., w 2028 r. – 68 proc., w 2029 r. – 69 proc., a w 2030 r. – 70 proc.
W efekcie drugiej z regulacji od 2022 r. poziomy recyklingu będą obliczane po odrzuceniu odpadu balastowego.
Eksperci podkreślają, że istotne będą konsekwencje wprowadzenia zapisu: „W przypadku odpadów powstałych z opakowań wielomateriałowych i z innych opakowań składających się z więcej niż jednego materiału masę tych odpadów zalicza się do poddanych recyklingowi w odniesieniu do każdego materiału zawartego w tych opakowaniach”.
W ocenie Jacka Wodzisławskiego, prezesa RECAL, w praktyce oznacza to wzrost masy odpadów opakowaniowych przypisywanych do wszystkich podstawowych materiałów. – W przypadku opakowań ze szkła i metali żelaznych te wzrosty będą zapewne niewielkie. Jednak w przypadku tworzyw sztucznych, papieru, a szczególnie aluminium, często używanych do wytworzenia zazwyczaj trudnych w recyklingu opakowań wielomateriałowych, nowe regulacje mogą wpłynąć na wzrosty masy stanowiącej podstawę wyliczenia poziomu recyklingu, które niełatwo przewidzieć – mówił niedawno na łamach DGP Wodzisławski.
Jak zauważa radczyni prawna dr Katarzyna Barańska, obecnie na rynku toczy się ożywiona dyskusja na temat planowanych zmian w systemie gospodarowania odpadami opakowaniowym. Szczególnie w zakresie implementacji wynikającej z dyrektywy odpadowej tzw. rozszerzonej odpowiedzialności producenta, implementacji dyrektywy plastikowej i wprowadzenia systemu kaucyjnego.
– Jesteśmy mocno opóźnieni we wdrażaniu tych przepisów, których głównym celem jest stworzenie narzędzi dla wprowadzających do zwiększania poziomów recyklingu, a także rozwój infrastruktury recyklerskiej, co jest bardzo istotne ze względu na duże braki w budowie takich instalacji w Polsce – ocenia.
W tym kontekście, zdaniem mec. Barańskiej, przyjęcie po raz pierwszy rozporządzenia wskazującego roczne (zwiększające się) poziomy recyklingu odpadów opakowaniowych, które wprowadzający produkty w opakowaniach jest obowiązany osiągnąć w poszczególnych latach do 2030 r., może mocno zastanawiać. – Racjonalnie byłoby wpierw przyjąć rozsądne narzędzia systemowe, a następnie dopiero wymagać od rynku osiągnięcia skutków proekologicznych z ich pomocą. Trudno zrozumieć taką odwróconą logikę działania – punktuje prawniczka.
Oba rozporządzenia wydano do nowelizacji ustawy o odpadach oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2021 r. poz. 2151). Ona również wchodzi w życie 1 stycznia.
Jak wskazywał na naszych łamach Krzysztof Wiński, dyrektor w PwC, na skutek ustawy krajowi producenci (np. żywności, ale również innych produktów) oraz podmioty przywożące różnego rodzaju towary zyskają nowy obowiązek. Chodzi o przygotowanie dokumentu, który będzie swego rodzaju strategią rozszerzonej odpowiedzialności producenta potwierdzającą, że firma realizuje cele w zakresie gospodarowania odpadami. Do tego opublikowaną publicznie.
Przy czym współpraca z jakąkolwiek organizacją odzysku nie zwolni przedsiębiorcy z wymogu dopełnienia formalności. Jednak podmiot wprowadzający towary w opakowaniach do obrotu może upoważnić organizację odzysku do sporządzenia stosownego dokumentu, zawierając z nią dodatkową umowę w tym zakresie. – Trzeba też podkreślić, że aby przygotować rzetelnie dokumentację, takiej organizacji trzeba przekazać dane dotyczące finansów i struktury danego przedsiębiorstwa, co może nie być komfortowe ani dla wprowadzającego do obrotu, ani dla organizacji odzysku – ocenił Wiński.©℗
Etap legislacyjny
Przepisy wchodzą w życie 1 stycznia 2022 r.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama