Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

8 przywilejów nauczycielskich - z czego nie chcą zrezygnować pedagodzy

Urlop wypoczynkowy nauczyciela Jednym z najbardziej kontrowersyjnych nauczycielskich przywilejów jest wymiar ich urlopu wypoczynkowego. Nauczyciel pracujący w szkole, w której przewidziane są ferie, ma praw do urlopu wypoczynkowego w wymiarze odpowiadającym okresowi ferii i czasie ich trwania. W efekcie przysługuje mu ponad 70 dni wolnego: 14 dni ferii zimowych oraz wolny cały lipiec i sierpień w czasie wakacji letnich. Podczas ferii dyrektor może wezwać nauczyciela do pracy, na przykład do przeprowadzania egzaminów czy wykonywania prac związanych z zakończeniem roku szkolnego, jednak pedagogowi może to zająć więcej niż 7 dni. Nauczyciele zatrudnieni w szkołach, w których nie przewidziano ferii, mają prawo do urlopu wypoczynkowego w wymiarze 35 dni roboczych.
Urlop wypoczynkowy nauczyciela Jednym z najbardziej kontrowersyjnych nauczycielskich przywilejów jest wymiar ich urlopu wypoczynkowego. Nauczyciel pracujący w szkole, w której przewidziane są ferie, ma praw do urlopu wypoczynkowego w wymiarze odpowiadającym okresowi ferii i czasie ich trwania. W efekcie przysługuje mu ponad 70 dni wolnego: 14 dni ferii zimowych oraz wolny cały lipiec i sierpień w czasie wakacji letnich. Podczas ferii dyrektor może wezwać nauczyciela do pracy, na przykład do przeprowadzania egzaminów czy wykonywania prac związanych z zakończeniem roku szkolnego, jednak pedagogowi może to zająć więcej niż 7 dni. Nauczyciele zatrudnieni w szkołach, w których nie przewidziano ferii, mają prawo do urlopu wypoczynkowego w wymiarze 35 dni roboczych. / ShutterStock

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

Powiązane

Reklama

Reklama

Komentarze(211)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
  • jaśnie pan
    2015-01-28 17:45:21
    i jeszcze jedno - dlaczego nauczycielowi do urlopu wliczasz soboty i niedziele?
    31
    pokażodpowiedzi (1)
  • do autora artykułu
    2015-01-26 22:41:02
    hmmm...
    Ja nauczyciel polski , domagam się:
    1. 8- godzinnego dnia pracy
    2. niedokładania wiecznie do cudzych dzieci- ksero, nagrody, telefony, własny komputer. papier toaletowy w WC i mydło w toalecie
    3. wystarczy mi tyle dni urlopu co innym
    Nie chcę:
    1. czternastki- kolejny rok nic nie dostałem (podobno mianowani dostali 130 zł.- ale to fortuna!!!)
    2. dni wolnych od zajęć dydaktycznych
    3. wywiadówek, konferencji, szkoleń, ewaluacji, papierologii, wycieczek, dni otwartych, dyskotek, Dni Babci i Dziadka, ognisk klasowych, andrzejek, mikołajek itd.
    za to proooooszę dajcie mi tylko to co górnikom- PROSZĘ, a będę całować po łapkach...
    77
    pokażodpowiedzi (18)
  • nn
    2015-01-29 00:05:13
    Mamy jeszcze jeden niesamowity przywilej nauczycieli: brak możliwości wzięcia urlopu w dowolnym terminie, nie ma nawet dwóch dni na żądanie.
    I postawcie się teraz w sytuacji nauczyciela, któremu wyznaczono specjalistyczne badanie lekarskie w czasie jego pracy. Tylko od dobrej woli dyrektora zależy czy udzieli mu w tym dniu urlopu BEZPŁATNEGO.

    Postawcie się w roli nauczyciela, który ma dziecko w przedszkolu. Nie weźmie sobie dnia urlopu z okazji np. przedstawienia z okazji dnia matki. Gdy inni rodzice bez problemu dostają od pracodawców 2-3 godziny wolnego do ewentualnego odpracowania. Dzieci nauczycieli są też jedynymi, którzy nie zobaczą swojego rodzica nigdy na rozpoczęciu czy zakończeniu roku szkolnego.

    Sam fakt ograniczenia urlopu do konkretnego terminu jest raczej dyskryminacją niż przywilejem. Tym bardziej, że w tym terminie wakacje są 3x droższe niż np. już we wrześniu.
    133
    pokażodpowiedzi (17)
  • Anna~
    2015-02-21 11:56:32
    Jak można napisać : wolny cały lipiec i sierpień? My pracujemy do 10 lipca i od 20 sierpnia. Nabór do szkoły i szkolenia oraz ustalenie planu pracy na kolejny rok samo się nie zrobi...
    91
    pokażodpowiedzi (4)
  • abc
    2015-01-31 11:01:48
    Chciałbym, żeby moje dzieci uczył nauczyciel wypoczęty i zrelaksowany, dlatego uważam, że to co jest, to jest OK. Jak ktoś zazdrości to albo niech walczy o takie coś w swojej robocie, albo niech idzie pracować jako nauczyciel. Nikt mu nie broni. A że rozumku nie staje? A może nie chce się? I żeby nie było: nie jestem nauczycielem. Pracuję w przemyśle związanym z branżą górniczą, ale nie mam żadnych przywilejów. Nie zazdroszczę górnikom, tak jak nie zazdroszczę nauczycielom. I był moment, że mogłem zostać górnikiem (przed studiami - technikum a potem kopalnia i zaoczne studia), a później już po skończeniu studiów nauczycielem - miałem wszystkie kwalifikacje, a do technikum mogłem się załapać spokojnie. Po rozpatrzeniu wszystkich za i przeciw nie jestem ani jednym ani drugim. Pewnie gdybym zamiatał ulice to bym im zazdrościł. Ale cóż, jest takie powiedzenie: nie chciało się nosić teczki, trzeba nosić szafeczki. Mówienie, że szkoły są wykańczane przez nauczycieli pensjami (tak jak górnicy wykańczają kopalnie) jest objawem totalnego niezrozumienia tematu. Podstawy ekonomii moi Państwo. Jeżeli z jednej kieszeni muszę wyjąć 400 milionów, żeby doinwestować kopalnię, a do drugiej wpada mi 4 miliardy z tytułu ZUS i podatków od wynagrodzeń, to trzeba być skończonym osłem, żeby taki biznes likwidować. Jeżeli ktoś posługuje się "wskaźnikami ekonomicznymi" to zazwyczaj albo nie rozumie o czym mówi, albo mówi tak, żeby zmanipulować opinię publiczną, co świetnie się udało. To przykład kopalni. Idźmy dalej. Z kolejnych 4 miliardów, które w ciągu roku zarobili górnicy (ta sama kopalnia), sporo trafi do Państwa. Dlaczego? Wszystko, co kupują, jest obłożone podatkiem VAT (to ok. 15 procent - i nie poprawiajcie tego, to jest dobrze). Wydają prawie całe pieniądze - to pewnik. Jeżeli nie w tym roku, to w następnym itd. Ponieważ górnicy i ich rodziny kupują towary, potrzeba np. sprzedawców. Uczciwy sprzedawca zatrudnia legalnie. Znowu jest ZUS, i tak dalej, i tak dalej. Państwo nie ma zysku tylko i wyłącznie z tego, co kapitalista odłoży sobie na konto. Kluczem nie jest zwiększenie ZUS (bo dostają po tyłku tylko drobni przedsiębiorcy), tylko zwiększenie płacy minimalnej, przy niezmienionym ZUS i wdrożenie osłon socjalnych w rodzaju bezrobocia (jak w znienawidzonych Niemczech). W ten sposób ci, którzy gromadzą pieniążki, będą musieli zapłacić nieco więcej. Okres przejściowy to będzie pewna huśtawka ale przy dobrym zarządzaniu (nie rządzeniu) osiągnie homeostazę stosunkowo szybko. Ten system, który jest drenuje tylko kieszenie biednych.
    W szkolnictwie - to do Was, drodzy reformatorzy: najlepiej jako nauczycieli zatrudnić ludzi z wykształceniem podstawowym, dać im minimalną płacę - tylko ciekawe jak będzie w przyszłości wyglądać to państwo. Ludzie dobrze wykształceni to jednak było nie było ważna rzecz w gospodarce. Nie mówię tu o ludziach z tytułami mgr czy inż. bo 80% wyprodukowanych magistrów w ostatniej pięciolatce to żenada - namnożyło się szkół i tzw. papierek może dostać każdy, komu trochę się chce. To się nazywa reforma oświaty. Tak samo szkoły podstawowe i gimnazja, brak ocen w pierwszych klasach i parę innych żenująco durnych pomysłów. Zachód od tego z jakichś powodów albo odchodzi albo mówi, że to błąd. Zachód zawsze zachwycał się naszymi inżynierami, bo byli bardzo elastyczni, łatwo się dostosowywali. Teraz jest b. duża specjalizacja. Niestety.
    81
    pokażodpowiedzi (2)
  • knika
    2015-02-12 19:13:20
    No tak! Kolejna próba manipulacji społeczeństwem! Nie ma to jak napuścić ludzi na nauczycieli i odwrócić uwagę od problemów Państwa. Do wszystkich sflustrowanych : A KTO WAM NIE KAZAŁ ZOSTAĆ NAUCZYCIELEM I PŁAWIĆ SIĘ W SAMYCH KORZYŚCIACH!!!
    60
    pokażodpowiedzi (3)
  • nauczyciel
    2015-02-12 19:30:40
    Dobrze. Ja zawsze mówię że kodeks racy to dobra rzecz. Tyle że wtedy chcę mieć tak jak każdy pracownik. Pierwsze. Chcę brać urlop kiedy chcę, a nie kiedy muszę. Za wycieczki proszę płacić delegację i nadgodziny i pracę w nocy bo to opieka 24h. A jak nie to niech rodzice sami jadą bo za to nikt nie płaci, a odpowiedzialność karna jest. Ciekawe ilu z tych zwykłych pracowników wyjedzie za darmo dziećmi się opiekować . Chciałbym też mieć w szkole miejsce pracy jak każdy pracownik. Biurko zaplecze na książki, pomoce naukowa i sprawdziany które trzeba przechowywać. Jak na miejsce pracy potrzebne odpowiednie oświetlenie itd i wtedy chętnie można pracować i po 40h w tygodniu w miejscu pracy. Bardzo bym chciał. Dziś jest tak iż pracuje po nocy w domu a tak koniec pracy i tyle jak coś to nadgodziny. Super. Swoją drogą to zadziwia mnie zawsze że my Polacy nie zastanawiamy się jak zrobić by mi było lepiej tylko jak pogorszyć komuś. Rozumiem że krytycy chcą by wszyscy mieli tak "przesrane" jak oni? Bo mi tak ciężko, a ci wszyscy do okoła nic nie robią i tylko zarabiają. He He No i jeszcze jedno jak komuś bardzo się podobają te warunki to zapraszam do wykonywania tego zawodu. Porzućcie swoje ciężkie stanowiska i mierne wypłaty i zacznijcie edukować. Czasami żal czytać co ludzie piszą. Pozdrawiam
    44
    pokażodpowiedzi (9)
  • mąż nauczycielki
    2015-02-12 18:43:19
    Pierwsze 2 tyg.lipca i 2 ostatnie sierpnia to tzw. gotowość szkolna. Nauczyciel jest do dyspozycji dyrektora. Proszę, nie wsadzajcie do "jednego worka" specyfiki pracy nauczycieli: przedszkoli, podstawówek, gimnazjów , średnich, zawodowych i na dodatek specjalnych. Jeśli ktoś szkołę zna TYLKO z osobistej nauki, niech się nie wypowiada, bo to ignorancja. NIE MA takich pieniędzy, za jakie podjąłbym się tej pracy.
    42
    pokażodpowiedzi (4)
  • ewer
    2015-01-29 14:12:14
    anty qwerty, idż i posiedż w szkole kilka godzin,a zrozumiesz
    45
    pokażodpowiedzi (4)
  • nauczycielka
    2015-06-02 07:54:57
    Kurcze, wchodzę na pierwszą stronę i ju od razu widzę NAGONKĘ NA NAUCZYCIELA! Jakie 14 dni wolnego na ferie? Tak się właśnie tworzą te ogromne liczby naszego wolnego! Jeśli ktoś ma 26 dni wolnego i weźmie je ciągiem to wraca do pracy po 26 dniach czy później, bo dochodzą soboty i niedziele? Więc nie piszcie takich rzeczy,
    ferie - 10 dni wolnego, wakacje - 6 tyg (bo pierwszy i ostatni tydzień to rady pedagogiczne) czyli 6x5 30 dni, a nie żadne 70!!
    45
    pokażodpowiedzi (1)

Reklama

Reklama
Reklama

Zobacz więcej

image for background

Przejdź do strony głównej