W ubiegłym roku przeciętne wydatki na wyprawkę szkolną dziecka wynosiły 826 zł, z czego niemal połowę pochłaniały podręczniki (dane CBOS). Z roku na rok te kwoty idą nieco w górę. Jak będzie w tym roku? Markety i księgarnie są już w pełni gotowe na sezon zakupów szkolnych.
1
Plecak lub tornister
Jeśli ubiegłoroczny plecak lub tornister nie wytrzymał próby ogniowej i nie nadaje się już do dalszej eksploatacji – trzeba rozejrzeć się za nowym.
W ofercie popularnej sieci marketów Biedronki ceny plecaków wahają się w granicach 40-50 złotych. Porównywarka cen nokaut.pl wyświetla jednak i takie modele tornistrów z wyposażeniem, za które trzeba zapłacić tysiąc złotych. Sieć marketów Tesco oferuje z kolei plecaki od 5 do 130 złotych. Cena znacznie rośnie w przypadku plecaków licencyjnych, tzn. z nadrukiem popularnej postaci z filmów i seriali np. wytwórni Disneya. Podział na artykuły szkolne niemarkowe (czyli tanie) oraz markowe / licencyjne (czyli droższe) dotyczy wszystkich materiałów i przyborów poza książkami i ubraniem.
ShutterStock
2
Przybory do pisania, malowania, wyklejania…
Pusty plecak potrzebuje wyposażenia. W droższych wersjach można kupić go już z zawartością. Porównywarka cen Skapiec.pl jako najtańszy plecak z wyposażeniem podaje zestaw „Smerfy II” za 80 zł. Ten sam serwis ma w zasobach piórniki z wyposażeniem do 4 do 150 złotych. Zeszyty w sieci Biedronka kosztują od 1,30 (80 kartek) do 14 złotych. W Tesco od 0,30 (16 kartek) do 4 złotych. Za zeszyty, blok rysunkowy, plastelinę, farby, dzienniczek, okładki zeszytowe, długopisy, kredki, linijki i tym podobne przybory zapłacimy w wariancie oszczędnym około 80 złotych. Oczywiście trzymając się oferty marketów.
ShutterStock
3
Podręczniki
Najpoważniejsza pozycja zakupowa wyprawki szkolnej. W ubiegłym roku szkolnym podręczniki stanowiły najkosztowniejszą pozycję w budżecie rodziców – według CBOS przeciętnie wydatki na niezbędne ksiązki wynosiły 382 złote.
W tym roku na ulgę mogą liczyć tylko rodzice pierwszoklasistów. Rządowy elementarz ma zastąpić dotychczasowe komplety książek. W założeniu bezpłatne podręczniki mają co roku być wprowadzane na kolejne poziomy edukacji szkolnej.
Pozostali rodzice muszą zadbać o niemałą sumę. Pakiet książek dla klasy drugiej szkoły podstawowej kosztuje od 168 do 256 zł, zależnie od wydawcy. Zestaw podręczników i ćwiczeń dla starszych klas i gimnazjum to wydatek rzędu nawet 600-700 złotych.
ShutterStock
4
Zajęcia dodatkowe, opłaty, składki, czesne
Wydatki na przybory szkolne, podręczniki i ubranie bynajmniej nie wyczerpuje listy wydatków związanych z początkiem roku szkolnego. Jak podaje CBOS co czwarty rodzic posłał w ubiegłym roku swoje dziecko na dodatkowe zajęcia z języka obcego. Podobny odsetek opłacił dla swojego dziecka dodatkowe zajęcia sportowe. Dodatkowy angielski to wydatek rzędu od 100 zł wzwyż miesięcznie. Nieco mniej kosztują zajęcia sportowe, od 50 zł wzwyż (najpopularniejsza i tania jest piłka nożna, nieco kosztowniejsze są m.in. pływanie lub tenis).
W pierwszych dniach i tygodniach rodzic powinien spodziewać się przynajmniej kilku wiadomości o zbieranych składkach na komitet rodzicielski, klasowy oraz inne tego typu opłaty, które przyjęły się zwyczajowo w danej szkole.
Kilkadziesiąt złotych miesięcznie musi wysupłać rodzic, którego dziecko dojeżdżać będzie do szkoły autobusem do innej miejscowości. Znaczny koszt pojawia się, kiedy rodzice postanawiają posłać swoje dziecko po gimnazjum do szkoły z internatem lub bursą. Miesięczne opłaty za pobyt i wyżywienie wahają się w zależności od oferowanego standardu. W tym roku kwoty te oscylują w okolicach 300-400 zł.
Zamożniejsi rodzice mogą posłać swoje dzieci do szkół prywatnych. Czesne jest bardzo zróżnicowane, wynosi zazwyczaj kilkaset złotych miesięcznie. Przykładowo za miesiąc nauki w łódzkim LO J.J. Misiaków trzeba zapłacić 290 złotych.
ShutterStock
5
Skąd wziąć pieniądze?
Rodzice, którzy nie mają wysokich dochodów powinni zbierać faktury i rachunki za zakupione podręczniki i przybory. Funduszem na pomoc niezamożnym uczniom dysponują poszczególne gminy, które rozdzielają środki poprzez szkoły lub ośrodki pomocy społecznej. Pomoc materialną oferują ponadto swoim pracownikom niektóre urzędy i firmy.
ShutterStock
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję