W opublikowanym w poniedziałek stanowisku Prezydium KRASP wyraziło "głębokie zaniepokojenie sytuacją uczelni w Polsce w kontekście rekrutacji cudzoziemców na studia po wejściu w życie ustawy z dnia 4 kwietnia 2025 r. o wyeliminowaniu nieprawidłowości w systemie wizowym, obowiązującej od 1 lipca 2025 r.”.
Cudzoziemcy nie mogą rozpocząć studiów. Wciąż brak kluczowego rozporządzenia
Gremium przypomniało, że zgodnie z przepisami ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, wprowadzonymi ustawą wizową, duża część cudzoziemców może zostać przyjęta na studia wyłącznie po udokumentowaniu znajomości języka, w którym prowadzone jest kształcenie, co najmniej na poziomie B2. Rodzaje dokumentów potwierdzających znajomość języka ma określić rozporządzenie Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego – a ono do tej pory nie zostało opublikowane.
Rektorzy podkreślili, że brak tego aktu wykonawczego powoduje paraliż procesu rekrutacji oraz „niepewność prawną po stronie kandydatów i uczelni w zakresie akceptowalnych form potwierdzenia kompetencji językowych”.
„Apelujemy do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Ministerstwa Spraw Zagranicznych o wypracowanie wspólnego stanowiska i pilne zakończenie prac prowadzących do wydania rozporządzenia w sprawie rodzajów dokumentów poświadczających znajomość języka, w którym odbywa się kształcenie na studiach” – wezwali rektorzy.
Zdaniem członków KRASP takimi dokumentami powinny w szczególności być zaświadczenia o znajomości danego języka na poziomie B2 wydane przez uczelnię po przeprowadzeniu egzaminu oraz świadectwa ukończenia za granicą szkoły odpowiadającej szkole ponadpodstawowej, w której było prowadzone nauczanie w danym języku obcym.
Rektorzy do rządu. Uporządkujcie zasady dla cudzoziemców
Rektorzy wyrazili też zaniepokojenie tym, że przedstawiciele MSZ kwestionowali obiektywizm uczelni w procesie weryfikacji znajomości języka wykładowego studiów. „Zakładanie apriori nieuczciwości wszystkich uczelni jest daleko idącym nadużyciem. Zwracamy uwagę, że w przypadku stwierdzenia naruszeń z tego tytułu, minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego i nauki może podejmować działania przewidziane prawem i wyegzekwować od danej uczelni zaprzestania postępowania naruszającego prawo oraz usunięcia naruszenia” – czytamy w stanowisku.
Niepokój KRASP – jak zaznaczono – wzbudza też brak jasnych zasad traktowania kandydatów przyjętych na studia w procedurach wizowych. „Nowe przepisy weszły w życie z dniem 1 lipca 2025 r., co oznacza, że do 30 czerwca 2025 r. uczelnie mogły przyjmować kandydatów na studia w oparciu o przepisy wcześniej obowiązujące. Tymczasem obserwujemy w praktyce konsularnej przypadki, w których kandydaci przyjęci przed 1 lipca 2025 r. traktowani są tak, jakby podlegali nowym wymogom” – podkreślili rektorzy.
Ich zdaniem niezrozumiałe jest również kwestionowanie wydanych kandydatom decyzji kuratorów oświaty z województw innych niż to, w którym znajduje się uczelnia ostatecznie przyjmująca studenta. „Zwracamy uwagę, że często kandydaci składają dokumenty do więcej niż jednej uczelni w Polsce” – czytamy w stanowisku.
W podpisanym przez prof. Kaniewską dokumencie członkowie Prezydium KRASP wskazują, że chociaż rozumieją konieczność przeciwdziałania nadużyciom w systemie wizowym, brak rozporządzenia oraz precyzyjnych przepisów powoduje chaos prawny i organizacyjny. A on prowadzi do faktycznego ograniczenia dostępności studiów w Polsce dla legalnie rekrutowanych cudzoziemców.
„Działania te stoją w sprzeczności z dotychczasową polityką umiędzynarodowienia i zagrażają pozycji polskich uczelni na arenie międzynarodowej” – podsumowali rektorzy. (PAP)