Zmiany w nagrodach jubileuszowych, wydłużenie okresu, w którym można skorzystać ze świadczenia kompensacyjnego i skrócenie czasu zatrudnienia na umowę na czas określony - m.in. te zmiany udało się wypracować w ramach prac zespołów roboczych w Ministerstwie Edukacji Narodowej.

Grupy robocze spotkały się dzisiaj na podsumowaniu okrągłego roku swoich prac. Jak poinformowali przedstawicie ZNP na briefingu prasowym, udało się wypracować część zmian, o które zabiegali nauczyciele.

Co udało się załatwić związkom zawodowym?

Wśród postulatów, które zostaną zrealizowane w najbliższym czasie znalazło się m.in. wprowadzenia nagrody jubileuszowej nauczycieli za 45 lat pracy. ZNP chciał, by wynosiła ona 350 proc. wynagrodzenia miesięcznego. Związkowcom i ministerstwu udało się także dojść do porozumienia w zakresie korzystniejszego rozliczania godzin ponadwymiarowych w tygodniach, w których przypadają dni usprawiedliwionej nieobecności w pracy nauczyciela lub w dni ustawowo wolne od pracy oraz w tygodniach, w których zajęcia rozpoczynają się lub kończą w środku tygodnia.Jak podkreślał Związek, w tym przypadku panuje pełna dowolność: "nauczyciele szkół resortowych i w części organów prowadzących mają właściwe rozliczenie godzin ponadwymiarowych, w innych nauczyciele są pozbawieni dni ustawowo wolnych od pracy".

Uporządkowane zostaną także przepisy dotyczące odpraw emerytalnych oraz rozszerzony katalog osób uprawnionych do świadczeń kompensacyjnych, a także wydłużony okres ich obowiązywania aż do 2042. Tu ZNP chciał, by ujednolicone zostały zasady dotyczące odprawy emerytalnej nauczycieli i pracowników samorządowych. W tej chwili nauczyciele po przepracowaniu w szkole co najmniej 20 lat otrzymują odprawę emerytalną w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia, a pracownicy administracji i obsługi zatrudnieni w tej samej szkole otrzymują po przepracowaniu 20 lat odprawę emerytalną w wysokości sześciomiesięcznego wynagrodzenia.

Kolejną kwestią ustaloną podczas prac grup roboczych jest skrócenie czasu zatrudniania nauczycieli ubiegających się o awans zawodowy na nauczyciela mianowanego na podstawie umowy na czas określony. Awans dalej będzie trwał cztery lata, ale tylko przez rok nauczyciel będzie zatrudniony na czas określony.

Część z tych zmian zostanie wprowadzona od września 2025, ale część będzie musiała poczekać do 2026 roku. - Z dzisiejszego spotkania jesteśmy bardzo zadowoleni, ponieważ padły na nim konkrety dotyczące zarówno wprowadzania naszych postulatów, jak i terminy, kiedy możemy się ich spodziewać. To, z czego nie jesteśmy zadowoleni to tempo prac. Oczekiwania środowiska są w tym zakresie znacznie większe - mówi Magdalena Kaszulanis, rzeczniczka prasowa ZNP.

Co z podwyżkami dla nauczycieli?

Wciąż nie udało się wypracować porozumienia dotyczącego podwyżek. Związki chcą, by pensje nauczycieli były powiązane ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce. Jest to zarówno przedmiot prac grupy roboczej, która działa w ramach Zespołu ds. pragmatyki zawodowej nauczycieli jak i prac nad obywatelskim projektem ustawy, którego celem jest powiązanie wynagrodzeń nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem.

Projekt obywatelski wpłynął do Sejmu w 2021 roku. Do końca kadencji PiS tkwił w zamrażarce Elżbiety Witek i dopiero w nowej kadencji posłowie rozpoczęli nad nim niespieszne prace. Do pierwszego czytania projekt trafił prawie rok temu – 20 listopada, a odbyło się ono 25 stycznia. 17 października miała zająć się nim podkomisja, ale jej posiedzenie przełożono. Donald Tusk zapowiedział przyspieszenie prac nad projektem. - Zawód nauczyciela nie może być wynagradzany niżej niż przeciętna płaca - mówił na Zjeździe ZNP. - Zobowiązuję się dzisiaj, że przyspieszymy prace nad projektem obywatelskim - dodał.

W projekcie chodzi o zabezpieczenie wynagrodzeń nauczycieli tak, aby mogli liczyć na ich coroczną waloryzację. Ma to się stać dzięki powiązaniu średnich pensji z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce. Autorzy projektu chcą, by nauczyciele zarabiali średnio:

  • początkujący - 90 proc. przeciętnego wynagrodzenia w trzecim kwartale poprzedzającym rok budżetowy
  • mianowani – 125 proc. przeciętnego wynagrodzenia w trzecim kwartale poprzedzającym rok budżetowy
  • dyplomowani – 155 proc. przeciętnego wynagrodzenia w trzecim kwartale poprzedzającym rok budżetowy

Przekładając to na wynagrodzenie zasadnicze, związkowcy domagają się:

- 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia w trzecim kwartale poprzedzającym rok budżetowy dla nauczyciela dyplomowanego

73 proc. przeciętnego wynagrodzenia w trzecim kwartale poprzedzającym rok budżetowy dla nauczyciela początkującego