Polska Komisja Akredytacyjna prowadzi intensywną współpracę z prokuraturą oraz Centralnym Biurem Antykorupcyjnym celem dogłębnego i kompleksowego wyjaśnienia okoliczności związanych z nieprawidłowościami w niepublicznych szkołach wyższych - zapewnił w czwartek przewodniczący PKA Janusz Uriasz.

Zatrzymania na prywatnych uczelniach w Polsce

W tym tygodniu funkcjonariusze CBA zatrzymali kolejne osoby z uczelni prywatnych w Łodzi, Krakowie i Katowicach.

Odnosząc się do postępowania w sprawie nieprawidłowości w niepublicznych szkołach wyższych, przewodniczący PKA dr hab. inż. Janusz Uriasz zapewnił, że Polska Komisja Akredytacyjna "prowadzi intensywną współpracę z Prokuraturą oraz Centralnym Biurem Antykorupcyjnym celem dogłębnego i kompleksowego wyjaśnienia okoliczności sprawy".

Współpraca Polskiej Komisji Akredytacyjnej z prokuraturą i CBA

"Udostępnione komunikaty Prokuratury Krajowej o kolejnych zatrzymaniach są wynikiem współdziałania Komisji z jednostkami nadzorującymi postępowanie. Powołany na mocy Statutu Polskiej Komisji Akredytacyjnej Zespół ds. etyki aktualnie analizuje wszelkie doniesienia oraz zgromadzony materiał pod względem ewentualnych naruszeń postanowień Kodeksu Etyki PKA, a przyszłe orzeczenia Zespołu mogą być podstawą do podejmowania konkretnych decyzji" - doprecyzował przewodniczący PKA w liście przesłanym PAP.

Janusz Uriasz podkreślił, że Polska Komisja Akredytacyjna - jako organizacja działającą na rzecz zapewniania i doskonalenia jakości kształcenia w szkolnictwie wyższym na przestrzeni już ponad 20-letniej działalności - wielokrotnie udowadniała, że "jest instytucją zaufania publicznego, dla której nadrzędnym celem jest reprezentowanie najwyższych standardów i uniwersalnych wartości".

"W imieniu Polskiej Komisji Akredytacyjnej zapewniam pełną transparentność działań oraz dalszą współpracę z organami nadzorującymi postępowanie i jednocześnie podkreślam, że jedynym podmiotem upoważnionym do udzielania informacji o przebiegu czynności procesowych jest prokurator prowadzący postępowanie" - dodał przewodniczący PKA.

Korzyści majątkowe do 200 tys.

Trwa śledztwo w sprawie m.in. zorganizowanej grupy przestępczej na jednej z niepublicznych szkół wyższych w Warszawie i przestępstw korupcyjnych. Śledczy ustalili, że osoby te udzieliły korzyści majątkowych od 15 tys. zł do 200 tys. zł osobom reprezentującym Polską Komisję Akredytacyjną, a wręczone korzyści majątkowe miały zapewnić uzyskanie pozytywnych rozstrzygnięć dla rozwoju tych niepublicznych uczelni wyższych.

"W sprawie zebrano obszerny materiał dowodowy, który pozwolił na postawienie do tej pory 99 zarzutów. Zarzuty usłyszało 19 osób, w tym rektorzy kilkunastu niepublicznych uczelni wyższych oraz dyrektor Polskiej Komisji Akredytacyjnej w Warszawie. Planowane są kolejne realizacje" – podało CBA.(PAP)

bar/ amac/