Wraz z zawieszeniem programu "Laptop dla ucznia" MEN poinformowało o planach wdrożenia projektu "Cyfrowy uczeń". Prace i prawdopodobny termin uruchomienia nowego programu potwierdziła minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
Nowy program wystartuje razem z reformą edukacji?
Zapowiedź prac nad nowym programem padła 15 marca podczas konferencji w siedzibie MFiPR. Minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz wyjaśniła, że nowy program będzie ściśle powiązany z "częścią reformatorską", czyli m.in. z planowaną, szeroką reformą edukacji. Podkreśliła również, że przygotowywana reforma – edukacji i projektu cyfryzacji w szkołach – musi być jednocześnie zaakceptowana przez Komisję Europejską. "Skala jest ogromna, to 735 tys. sztuk sprzętu dla młodzieży. Tego programu nie będzie w tym roku kalendarzowym, będzie w przyszłym" – wyjaśniła minister.
Co stało się z programem "Laptop dla ucznia"?
Program poprzedniego rządu został zawieszony w lutym tego roku przez MEN i Ministerstwo Cyfryzacji. O zawieszeniu programu poinformowali podczas wspólnej konferencji minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski oraz minister edukacji Barbara Nowacka. Jak wyjaśniono, w projekcie znaleziono problemy formalne i merytoryczne. W lutym zapowiedziano również przygotowanie programu naprawczego oraz zlecenie analizy Instytutowi Badań Edukacyjnych odnośnie potrzeb sprzętowych uczniów na różnych etapach edukacji.
Jak podało MEN, laptopy niewydane w poprzedniej edycji projektu "Laptop dla ucznia" mają trafić do szkół ponadpodstawowych, w tym szkół zawodowych i placówek w małych ośrodkach. Wyjaśniono również, że docelowo projekt "Laptop dla ucznia" ma być zastąpiony programem "Cyfrowy uczeń".
Problemy z programem "Laptop dla ucznia": Niedofinansowanie i brak higieny cyfrowej?
Zawieszając program MEN wyjaśniło, że kluczowym problemem projektu był brak wystarczającego zabezpieczenia finansowego – ze środków państwowych oraz KPO (Krajowy Plan Odbudowy). Podliczono dotychczasowe koszty programu: w 2023 roku na zakup laptopów dla uczniów wydano 1,15 mld zł (prefinansowanie) z KPO. MEN i Ministerstwo Cyfryzacji oszacowały również, że na kontynuowanie programu w 2024 roku należałoby przeznaczyć 1,3 mld zł z państwowego budżetu. Co istotne, te środki nie zostały wpisane do projektu ustawy budżetowej na rok 2024.
Funkcjonujący projekt nie miał zgody Komisji Europejskiej m.in. na zakup komputerów dla uczniów klas IV. Zdaniem MEN pojawiły się również niejasności odnośnie podstaw prawnych ogłaszania przetargów. Jako powody zawieszenia programu wskazano również problemy szkół – w tym brak odpowiedniej infrastruktury. Resort edukacji podkreślił także, że do bezpiecznej pracy ze sprzętem nie przygotowano samych uczniów. Wskazano na brak odpowiedniej "higieny cyfrowej".