Ministerstwo Edukacji i Nauki (MEiN) nałożyło 4 tys. zł kary na szkołę wyższą, która nie wydała dyplomu ukończenia studiów. Kolejne postępowania wyjaśniające w sprawie nieuczciwych praktyk uczelni są w toku.

Artykuł 431 ust. 1 ustawy z 20 lipca 2018 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 742 ze zm.) umożliwia ministrowi nauki nakładanie kar finansowych na uczelnie. Przepisy wskazują trzy rodzaje sankcji, np. w wysokości do:

  • 100 tys. zł w przypadku prowadzenia studiów z naruszeniem przepisów,
  • 50 tys. zł w przypadku pobierania od studentów opłat niezgodnie z prawem,
  • 5 tys. zł za m.in. nieterminowe wydanie dyplomu ukończenia studiów.

Mimo że możliwość karania nieuczciwych uczelni obowiązuje od kilku lat, to do tej pory minister nauki z niej nie korzystał (pisaliśmy o tym: „Kar pieniężnych dla uczelni jak nie było, tak nie ma”, DGP nr 209/2022). Aż do teraz.

Jak wynika z najnowszej odpowiedzi MEiN na pytanie DGP, resort nauki pierwszy raz nałożył na uczelnię sankcję, jednak jedną z niższych.

– Decyzją z 29 sierpnia 2023 r. minister, na podstawie art. 431 ust. 1 pkt 3 ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, nałożył administracyjną karę pieniężną w wysokości 4 tys. zł na uczelnię z uwagi na naruszenie terminu, o którym mowa w art. 77 ust. 2 tej ustawy, tj. niewydanie absolwentowi dyplomu ukończenia studiów wraz z suplementem do dyplomu oraz ich dwóch odpisów, w terminie 30 dni od dnia ukończenia studiów. Nie mamy jeszcze informacji, czy uczelnia złożyła wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy – informuje Adrianna Całus-Polak, rzecznik prasowy MEiN.

Resort nauki prowadzi także kolejne postępowania wyjaśniające wobec uczelni, np. w sprawie nieprawidłowości w naliczaniu opłat za studia. W ostatnim czasie coraz częściej studenci alarmują bowiem, że uczelnie podwyższają im czesne niezgodnie z prawem (pisaliśmy o tym: „Spór o opłaty za studia”, DGP nr 185/2023). Nie każde takie postępowanie musi się zakończyć ukaraniem szkoły wyższej. Resort nauki zaznacza, że przepisy dają ministrowi możliwość skorzystania ze środka nadzorczego, jakim jest nałożenie na uczelnię administracyjnej kary pieniężnej. Jednakże zastosowanie tej sankcji następuje po wyczerpaniu wszystkich działań nadzorczych dokonywanych przez ministra w stosunku do uczelni. ©℗