Już od tego roku szkolnego maturzyści mają jeszcze jedną możliwość kwestionowania punktacji przyznanej na maturze. Jeżeli dyrektor okręgowej komisji egzaminacyjnej uzna, że praca została dobrze sprawdzona, a zainteresowani uważają inaczej, będą mogli wnieść odwołanie do dyrektora centralnej komisji egzaminacyjnej.
Już od tego roku szkolnego maturzyści mają jeszcze jedną możliwość kwestionowania punktacji przyznanej na maturze. Jeżeli dyrektor okręgowej komisji egzaminacyjnej uzna, że praca została dobrze sprawdzona, a zainteresowani uważają inaczej, będą mogli wnieść odwołanie do dyrektora centralnej komisji egzaminacyjnej.
/>
Przepisy jednak nadal nie dają im prawa kwestionowania decyzji w tej sprawie przed sądem administracyjnym. Mimo wniosków Ministerstwo Edukacji Narodowej nie zamierza wprowadzić takiej możliwości. Utwierdził je w słuszności tej decyzji Trybunał Konstytucyjny (sygn. akt SK 29/13). Orzekł, że wynik matury jest oceną merytoryczną i nie podlega zaskarżeniu przed sądem administracyjnym.
Maturzyści jednak się nie poddają. Z uwagi na to, że ścieżki administracyjnej nie dopuszcza ustawa, wybierają drogę powództwa cywilnego. Już w grudniu będzie kontynuowana sprawa o ochronę dóbr osobistych. Maturzystka uważa, że komisja pomyliła się, sprawdzając jej pracę. W efekcie zabrakło jej punktu, aby dostać się na studia medyczne. Teraz musi za nie płacić bardzo wysokie czesne. Domaga się zmiany wyniku maturalnego.
Łatwiej mają obywatele innych państw. W niektórych droga sądowa podważania wyniku egzaminu dojrzałości jest przewidziana.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama