Nauczyciel to szczególny zawód, który w dużej mierze decyduje o tym, jak będą wyglądały kolejne pokolenia Polaków – mówił w piątek na wojewódzkich obchodach Dnia Edukacji Narodowej w Białymstoku wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski.
Wojewódzkie obchody Dnia Edukacji Narodowej odbyły się w Szkole Podstawowej nr 47 w Białymstoku. Wzięli w nich udział m.in. przedstawiciele władz państwowych, parlamentarzyści i nauczyciele.
Jak mówił Piontkowski, Dzień Edukacji Narodowej to dzień, w którym składa się nauczycielom życzenia i docenia ten szczególny zawód.
"Szczególny, bo przecież to zawód, który w dużej mierze decyduje o tym, jak będą wyglądały kolejne pokolenia Polaków. To zawód, który zmusza nas, wszystkich związanych ze szkołą, do tego, aby ciągle się doskonalić, ciągle myśleć, w jaki sposób pracować z kolejnymi pokoleniami, bo one przecież ciągle się zmieniają (...)" – podkreślił wiceminister.
Mówił też, że zawód nauczyciela jest wymagający, ale też jest to powołanie. "Jest to powołanie, bo przecież trudno w tym zawodzie pracować, jeżeli nie lubi się dzieci, nie lubi się pracy z młodymi ludźmi" – powiedział Piontkowski.
Powiedział, że rząd i samorząd stara się zabezpieczyć pracę nauczyciela od strony technicznej, by ta praca – jak podkreślił – "przebiegała w jak najlepszych warunkach". Wymienił, że zwiększane są w budżecie państwa środki na oświatę, na subwencję oświatową, na zakup nowoczesnego sprzętu. Zauważył, że epidemia pokazała, że sprzęt to nie wszystko i nie zastąpi spotkania mistrz-uczeń. Wyraził nadzieję, że w tym roku nie będzie konieczności przechodzenia na naukę zdalną.
Piontkowski nawiązał też do obecnej sytuacji za naszą wschodnią granicą, do wojny na Ukrainie. Mówił, że powoduje ona, iż państwo musi zwiększać z budżetu państwa "środki na zabezpieczenie bezpieczeństwa naszego państwa, abyśmy mogli spokojnie pracować".
Powiedział też o podwyżkach dla nauczycieli. "Wiem, że te podwyżki, które miały miejsce ostatnio, są niewielkie, a które nas czekają od stycznia przyszłego roku nie są takie, jakich byście państwo oczekiwali" – mówił Piontkowski i wyraził nadzieję, że gdy sytuacja "w naszej części Europy się zmieni, będziemy mogli wrócić do rozmów na temat poważnego wzrostu wynagrodzenia".
Życzył nauczycielom m.in. satysfakcji z pracy i docenienia ich pracy na co dzień. Aby – jak mówił – "uczniowie rozumieli, że pracujemy tak naprawdę dla nich, chcemy ich dobra i żeby chcieli z nami współpracować, bo nie zawsze tak jest. Podobnie i rodzice, aby rozumieli, że tylko we współpracy ze szkołą uda się tak naprawdę osiągnąć sukces i wspólnie wychować naszych wychowanków, nasze dzieci na dobrych obywateli, na dobrych ludzi. Niech ten dzień edukacji, niech ta uroczysta atmosfera jak najczęściej towarzyszy nam w pracy" – dodał.
Podlaska kurator oświaty Beata Pietruszka mówiła podczas uroczystości, że Dzień Edukacji Narodowej to okazja do nagrodzenia nauczycieli "w podziękowaniu za ich trud i poświęcenie w kształceniu i wychowaniu młodego pokolenia".
"Praca nauczyciela od zawsze traktowana jest jako powołanie, trudno w tym zawodzie pracować bez pasji, zamiłowania i zaangażowania" – powiedziała kurator.
Podziękowała nauczycielom za zaangażowanie w ostatnim trudnym czasie związanym z pandemią, ale też pomocy ukraińskim uczniom, którzy trafili do polskich szkół. Pogratulowała też nagrodzonym nauczycielom.
Podczas uroczystości wręczono odznaczenia i nagrody nauczycielom i osobom zasłużonym dla podlaskiej oświaty.(PAP)