Zadania oświatowe są finansowane przede wszystkim z subwencji oświatowej, ale choć w latach 2017-2020 z roku na rok rosła kwota przekazywana na ten cel samorządom z budżetu państwa, to jeszcze szybciej rosły wydatki na ten cel – wskazała w swojej analizie Najwyższa Izba Kontroli.
NIK zauważyła, że w skontrolowanych 32 gminach, 16 powiatach i w 11 jednostkach powołanych do wspólnej obsługi administracyjno-finansowej placówek oświatowych są braki w kadrze nauczycielskiej, a także w budżecie na inwestycje.
"Problemy z zapewnieniem odpowiedniej kadry nauczycielskiej i brak pieniędzy na duże inwestycje budowlane to główne bolączki kontrolowanych przez NIK gmin i powiatów związane z finansowaniem oświaty" – stwierdziła NIK.
Zestawiając dane z 2020 r. z danymi z 2017 r. Najwyższa Izba Kontroli wskazała, że wydatki stały się większe od wpływów.
"W porównaniu do 2017 r. w 2020 r. subwencja oświatowa wzrosła w skali kraju średnio o blisko 20 proc., a wydatki o 23 proc., natomiast w przypadku samorządów kontrolowanych przez NIK odpowiednio o 23 proc. i o ok. 29 proc., przy czym najbardziej znaczącą różnicę odczuły gminy miejskie – wzrost subwencji wyniósł tam w badanym okresie 10 proc., a wydatków 23 proc." – podała NIK.
Pieniądze na wydatki samorządów terytorialnych na oświatę nie były pozyskiwane tylko z subwencji oświatowej, ale też ze środków własnych – odpowiednio 63 proc. i 31 proc. Muszą one wystarczyć m.in. na realizację zadań oświatowych, w których skład wchodzi prowadzenie szkół i przedszkoli.
"Od 1 stycznia 2017 r. do 30 września 2021 r. kontrolowane samorządy wydały na realizację takich zadań w sumie ponad 8 mld 400 mln zł, to ok. 34 proc. ich wydatków ogółem" – zaznaczyła NIK.
Subwencja oświatowa zaspokoiła wtedy prawie 63 proc. wydatków na te zadania. Jednak pozostałe wydatki zostały pokryte ze środków własnych samorządów – ok. 31 proc.
40 proc. badanych samorządów oświadczyło, że przy większym nakładzie finansowym poprawiłyby warunki nauczania – zadbałyby o zajęcia pozalekcyjne, opiekę psychologiczną i medyczną.
Największa część wydatków samorządów w latach 2017-2021 na oświatę to wynagrodzenia dla nauczycieli
"Największą część wydatków na oświatę, bo aż połowę, przeznaczano w kontrolowanych samorządach na wynagrodzenia dla nauczycieli" – poinformowała NIK.
Według NIK brakuje dodatkowych pieniędzy, aby zatrudnić nauczycieli ze specjalistycznymi kwalifikacjami, jak pedagogów specjalnych, tyflopedagogów (zajmujących się osobami niewidomymi i niedowidzącymi), surdopedagogów (prowadzących terapię osób z wadą słuchu) czy oligofrenopedagogów (pracujących z osobami z niepełnosprawnością intelektualną).
"Trudności w pozyskaniu nauczycieli z takimi kwalifikacjami wynikały zwykle z tego, że szkoły mogą zaoferować im prowadzenie zaledwie kilku godzin zajęć tygodniowo, a to sprawia, że podjęcie pracy w jednym miejscu jest nieatrakcyjne finansowo" – ujawniła NIK.
Tak samo sytuacja wygląda z nauczycielami praktycznej nauki zawodu.
"Niskie wynagrodzenie nie zachęcało osób z takimi kwalifikacjami do pracy w szkole. Placówki uzupełniały wakaty, zatrudniając emerytowanych nauczycieli i osoby bez przygotowania pedagogicznego, ale z odpowiednimi kwalifikacjami zawodowymi. W okresie objętym kontrolą wynagrodzenie tych ostatnich nie było pokrywane z subwencji oświatowej" – wskazała NIK.
Zgodnie z NIK duże obciążenia budżetów samorządów to też inwestycje związane z budową, rozbudową i modernizacją placówek oświatowych, jak i również z termomodernizacją budynków bądź z instalacją systemów fotowoltaicznych.
"W sumie w latach 2017-2021 (do 30 września) wszystkie objęte kontrolą samorządy wydały na inwestycje związane z realizacją zadań oświatowych niemal 420 mln zł. Najwięcej przeznaczyły na ten cel gminy wiejskie – niemal 202 mln zł, następnie powiaty – ok. 131 mln zł, a najmniej gminy miejskie – w sumie 87 mln zł" – poinformowała NIK.
"By zrealizować takie inwestycje, wiele samorządów korzystało ze środków pochodzących z budżetu Unii Europejskiej, a 46 proc. kontrolowanych samorządów skorzystało również z możliwości zaciągnięcia kredytu lub wyemitowało obligacje na pokrycie deficytu budżetowego związanego w całości lub w części z realizacją zadań inwestycyjnych w oświacie" – dodała.
W badanym okresie samorządy poniosły też dodatkowe koszty spowodowane likwidacją gimnazjów i pandemią COVID-19.
NIK zaapelowała do ministra edukacji i nauki o wsparcie gmin i powiatów w inwestycjach na rzecz oświaty i rozwiązanie problemu kadry nauczycielskiej.
W odpowiedzi od ministra Czarnka czytamy: "Ministerstwo edukacji i nauki nie dysponuje w swoim budżecie środkami na dofinansowanie inwestycji oświatowych dla jednostek samorządu terytorialnego. Środki z rezerwy części oświatowej subwencji ogólnej mogą zostać przeznaczone wyłącznie na wydatki bieżące".
"Jednostki samorządu terytorialnego mogą ubiegać się o dofinansowanie zakupu wyposażenia do zaadaptowanych pomieszczeń w szkołach i placówkach oraz do nowo wybudowanych szkół i placówek" – napisał Czarnek.
Minister wskazał, że jest wiele sposobów, aby uzyskać dodatkowe fundusze na inwestycje.
Wspomina o możliwości złożenia wniosku w ramach podziału rezerwy ogólnej budżetu państwa, o możliwości ubiegania się o wsparcie finansowe w ramach Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych oraz o programie rozwoju lokalnej infrastruktury sportowej, realizowanym przez Ministerstwo Sportu i Turystyki "Sportowa Polska". Umożliwia pozyskanie środków na infrastrukturę sportową w szkołach.
Odnosząc się do prośby NIK o rozwiązanie problemu kadry nauczycielskiej, Czarnek poinformował, że działania na jej rzecz zaplanowane są w ramach Funduszy Europejskich dla Rozwoju Społecznego 2021-2027.
"FERS to program, który będzie w systemowy sposób wspierał podnoszenie kompetencji kadr systemu oświaty, w tym kształcenia zawodowego, poprzez m.in. opracowanie i realizację programów szkoleniowych w określonych obszarach, ważnych z punktu widzenia rozwoju systemu oświaty, czy rozwiązań metodycznych" – napisał minister.
"Przygotowane zostały rozwiązania polegające na wprowadzeniu standardu zatrudniania nauczycieli specjalistów: psychologów, pedagogów, logopedów, terapeutów pedagogicznych i pedagogów specjalnych w przedszkolach i szkołach ogólnodostępnych i integracyjnych. Standardy te będą wprowadzane stopniowo, począwszy od 1 września 2022 r. do 1 września 2024 r. Na ten cel w 2022 r. zabezpieczono 520 mln zł" – poinformował minister edukacji.
Analiza "Finansowanie zadań oświatowych realizowanych pzez jednostki samorządu terytorialnego" przeprowadzona została na podstawie badań z lat 2017-2021. NIK skontrolowała 59 jednostek samorządowych. (PAP)
Autor: Wojciech Wierzbicki