Dyplom magistra prawa będzie można uzyskać tylko po pięciu latach edukacji. Tak wynika z projektu rozporządzenia ministra nauki i szkolnictwa wyższego w sprawie warunków prowadzenia studiów na określonym kierunku i poziomie kształcenia.
Zgodnie z nim prawo i prawo kanoniczne będą mogły odbywać się tylko w trybie jednolitych studiów magisterskich. Obecnie kierunki te można prowadzić również w trybie dwustopniowym czyli trzyletnim licencjackim czy dwuletnim magisterskim. Oznacza to, że aby uzyskać tytuł magistra prawa, wystarczy podjąć po licencjacie naukę na studiach drugiego stopnia. W dwa lata tytuł ten mogą zdobyć absolwenci po np. trzyletniej psychologii, fizjoterapii, socjologii czy polonistyce. Takie studia prowadzą m.in. Uniwersytety Wrocławski i Gdański. Cieszą się one popularnością wśród kandydatów.
– W tym roku na studia zaoczne drugiego stopnia na kierunku prawo odnotowaliśmy większe zainteresowanie w porównaniu do poprzednich rekrutacji – przyznaje Bogumił Dudczenko z biura rektora Uniwersytetu Wrocławskiego.
Przepisy, które wprowadzają tylko studia jednolite magisterskie na prawie, wejdą w życie 1 października 2014 r. Jednak osoby, które rozpoczną naukę na skróconych studiach prawniczych do roku akademickiego 2015/2016 r. będą mogły je ukończyć na dotychczasowych zasadach.
– To jest pozbawione sensu. Niepotrzebnie kolejny raz wprowadza się zamęt – mówi prof. Teresa Gardocka, prorektor ds. współpracy międzynarodowej w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej, która rozważała prowadzenie dwustopniowego prawa.
Wyjaśnia, że w 2011 r. rząd wprowadził możliwość kształcenia przyszłych prawników w trybie dwustopniowym. Po dwóch latach ich funkcjonowania ucina taką opcję.
– Nie ma powodu, dla którego polscy studenci nie mogliby korzystać z takich rozwiązań, jakie są stosowane w innych krajach – dodaje prof. Teresa Gardocka.
Zgodnie z propozycją resortu tylko prawnicze studia przymiotnikowe, czyli np. prawo finansowe, europejskie itd., będą mogły być prowadzone na drugim stopniu. Z rozporządzenia wynika też, że uczelnie będą mogły umożliwić kontynuowanie nauki absolwentom licencjackich studiów prawniczych.
– To dobre rozwiązanie, inaczej osoby te miałyby zamkniętą drogę, ponieważ po 1 października 2015 r. nie będzie można przyjmować na studia prawnicze drugiego stopnia. Wówczas, aby zdobyć tytuł magistra prawa, musiałyby po trzech latach studiów zapisać się na pięcioletnie – tłumaczy Piotr Lewandowski, dziekan Wydziału Prawa i Administracji Wyższej Szkoły Administracji i Biznesu im. Eugeniusza Kwiatkowskiego w Gdyni, która posiada uprawnienia do prowadzenia studiów I i II stopnia na prawie.
Etap legislacyjny
W trakcie konsultacji społecznych