120 tys. nauczycieli wyraziło chęć przebadania się na obecność koronawirusa przed powrotem do szkół klas I-III – poinformował minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Dodał, że powrót dzieci z tych klas do szkół jest możliwy po feriach, jeżeli pozwoli na to sytuacja pandemiczna.

Przemysław Czarnek w trakcie rozmowy w programie "Jedziemy" na antenie TVP Info został zapytany o aktualną sytuację w szkolnictwie. Ocenił ją źle i dobrze.

"Źle, bo nigdy nauka zdalna nie zastąpi nauki stacjonarnej. Doinwestowaliśmy szkoły na kwotę ponad miliarda złotych na informatyzację szkół właśnie w związku z nauką zdalną. Ale nigdy nauka zdalna nawet w połowie nie zastąpi nauczania stacjonarnego" – powiedział minister. "A dobrze, ponieważ jest to konieczność w tej sytuacji pandemicznej. I jedyny bezpieczny sposób prowadzenia nauki wymagający ogromu wysiłku ze strony nauczycieli, za co nauczycielom i dyrektorom szkół ogromnie dziękuję. Ale też wysiłku uczniów i rodziców, za co też dziękuję" – zaznaczył.

Wskazał również, że ministerstwo podejmuje działania, żeby umożliwić dzieciom powrót do szkół, chociaż stopniowo do nauczania stacjonarnego po feriach zimowych, po 17 stycznia. "Mamy opracowanych pięć, a nawet sześć wariantów. Przystosowane są wytyczne dotyczące reżimów sanitarnych, wytyczne opracowane wraz z Głównym Inspektorem Sanitarnym i Ministerstwem Zdrowia" – wyjawił.

"Czekamy na pierwszy tydzień stycznia i zobaczymy, jak epidemiolodzy i wirusolodzy ocenią dynamikę rozwoju pandemii koronawirusa i sytuację, w jakiej się znajdujemy. Jeśli to się nie zmieni na niekorzyść jakoś radyklanie, to rzeczywiście wariant dotyczący powrotu do szkół klas I-III jest absolutnie możliwy" – ocenił.

Poinformował również, że ministerstwo zebrało informacje i dane na temat liczby nauczycieli, którzy wrazili chęć przebadania się na obecność koronawirusa przed powrotem do szkół klas I-III. Dane te we wtorek przekazano do Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

"Wyraziło chęć 120 tys. nauczycieli w skali całego kraju. Mówimy o nauczycielach, którzy wracaliby w ramach klas I-III po 17 stycznia do nauki stacjonarnej" – wyjaśnił minister.

Podkreślił także, że jeśli pozwoli na to rozwój pandemii, to jeden z wariantów zakłada powrót do szkół w systemie hybrydowym wszystkich innych klas.

"Ale ten wcześniejszy wariant, poza I-III, to wariant dotyczący klas 8 i klas maturalnych, które też potrzebują jak najszybszego powrotu do nauczania stacjonarnego w związku z egzaminami" – powiedział.

"Apelujemy, aby wszyscy nauczyciele się zaszczepili, bo to jest ogromna szansa, żeby opanować pandemię. Wpisaliśmy nauczycieli do pierwszej grupy na wniosek samych środowisk nauczycielskich, więc wydaje się, że zainteresowanie wśród nauczycieli będzie bardzo duże" – dodał.