Minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska tłumaczy, że nie od razu Wyprawka Szkolna przestanie działać. W pierwszej kolejności nie skorzystają z niej rodzice pierwszaków. Szefowa resortu edukacji uspokaja jednak, że nadal będzie można korzystać z pomocy oferowanej przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.
Wyprawka szkolna pozwalała na otrzymanie dofinansowania na zakup nowych podręczników. W przypadku pierwszoklasistów, jeśli dochód w rodzinie nie przekraczał 539 złotych netto miesięcznie, można było dostać nawet 225 złotych. W przypadku uczniów niepełnosprawnych - nawet 770 złotych.
Jednym z powodów zamykania programu Wyprawki Szkolnej jest jego nieskuteczność. Rocznie wykorzystywano około połowy przeznaczanych na ten cel środków. Joanna Kluzik-Rostkowska tłumaczy, że nawet zmiana sposobu przyznawania pomocy nie zmieni największego problemu w systemie. Jej zdaniem największą patologią są za wysokie ceny podręczników.
Budżet przeznaczony na Wyprawkę Szkolną w obecnym roku szkolnym wynosił prawie 180 milionów złotych. Między innymi z pieniędzy zaoszczędzonych w wyniku zamykania tego programu, ma być sfinansowany darmowy podręcznik od 2015 roku. MEN myśli o stworzeniu systemu, gdzie będzie przekazywać pieniądze szkołom na zakup książek. Wtedy będą one same decydować, czy chcą je wydać na podręczniki przygotowane przez komercyjnych wydawców, czy może przeznaczyć na inny cel, bo uczniowie korzystać będą z darmowego-rządowego podręcznika czy e-podręcznika, który również za darmo dostępny będzie od 2015 roku.