Niektóre zapisy ustawy o systemie oświaty mogą być sprzeczne z konstytucją - uznał Związek Nauczycielstwa Polskiego. Dlatego skierował wniosek o zbadanie dokumentu przez Trybunał Konstytucyjny.

Prezes Związku Sławomir Broniarz tłumaczy, że chodzi o wyjaśnienie, czy ustawa jest zgodna z 70 artykułem konstytucji, który mówi o obowiązku zapewnienia przez władze publiczne powszechnego i równego dostępu do edukacji. Krótko mówiąc ZNP nie chce, by szkoły mogły prowadzić osoby prywatne. Jak mówi prezes Związku, tego zdania są konstytucjonaliści. Przypomina też wyrok Trybunału Konstytucyjnego z czerwca 2010 roku, który uznał, że szkoły publiczne mogą zakładać i prowadzić wyłącznie jednostki samorządu terytorialnego.

Broniarz powiedział też, że w tym roku Najwyższa Izba Kontroli zamierza zbadać wpływ likwidacji szkół na organizację gminnej sieci szkół i warunki kształcenia uczniów. Prezes ZNP dodał, że jego organizacja będzie się domagała skontrolowania przez NIK jakości nadzoru prawnego nad prywatyzacją publicznej oświaty.
Sławomir Broniarz wyraził nadzieję, że Trybunał Konstytucyjny uzna racje Związku Nauczycielstwa Polskiego i zablokuje możliwość prywatyzacji szkół. Prezes liczy też, że w takiej sytuacji sejmowa większość nie będzie zwlekała z nowelizacją ustawy o systemie oświaty.