Szkoła wyższa nie może domagać się opłat od studenta za ponowną próbę zdania przedmiotu. Oceny wystawione przez nauczyciela akademickiego można podważać. Wyniki egzaminu komisyjnego są ostateczne i nie podlegają zmianom.
Student, który nie zdał egzaminu, ma prawo do poprawki. Uczelnia, zarówno państwowa, jak i prywatna, nie może żądać za niego żadnych opłat. Taki zakaz wprowadziła nowelizacja z 18 marca 2011 r. ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym, ustawy o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 84, poz. 455).
Mimo to niektóre placówki próbują za poprawki domagać się pieniędzy. Ukrywają te opłaty pod innymi nazwami, np. za powtarzanie przedmiotu, które faktycznie się nie odbywa, a żak ponownie podchodzi jedynie do zaliczenia. Zgodnie z regulaminem studiów student ma prawo do składania egzaminu poprawkowego. Jest on procedurą zaliczenia przedmiotu, a nie powtarzaniem zajęć dydaktycznych, i powinien być bezpłatny. Warto o tym pamiętać, przystępując do niego po raz kolejny.

To jest tylko część artykułu. W pełnej wersji dowiesz się więcej na temat:

Za co uczelnia nie może żądać opłaty

Jak wnioskować o egzamin komisyjny

Jakie skutki ma nieobecność na egzaminie

Czy można ponownie przystąpić do poprawki

Czy trzeba zaliczyć przedmiot przed egzaminem

Czy wykrzyknik ma wpływ na średnią

Zobacz pełną treść artykułu w elektronicznej wersji eDGP: Na jakich zasadach student może poprawić egzaminy na uczelni.