Rozwiązania są trzy: i najlepiej realizować je równolegle.
1. Wgląd do egzaminu, by sprawdzić jego wynik
Warto się upewnić, czy podany wynik egzaminu nie jest zaniżony. Czynnik ludzki, jakim jest błąd sprawdzającego, nie jest wcale rzadki.
Jak to zrobić? Do dyrektora Okręgowej Komisji Wyborczej należy wysłać wniosek o możliwość wglądu do egzaminu. Możemy to zrobić zarówno drogą mailową, pocztą czy osobiście w siedzibie OKE przy placu Europejskim 3 w Warszawie. Gotowy formularz znajdziemy na stronie oke.waw.pl. Zgodnie z prawem wniosek wysłać można w ciągu 6 miesięcy od otrzymania wyniku, choć oczywiście jeśli ewentualna zmiana mogłaby zaważyć na przyjęciu do szkoły, należy się spieszyć.
Po otrzymaniu dokumentu dyrektor OKE musi w ciągu pięciu dni wyznaczyć termin spotkania. Jeśli w przejrzanej pracy znajdziemy błędy w ocenie, mamy dwa dni robocze na złożenie kolejnego wniosku na ten sam adres. Tym razem o ponowne sprawdzenie egzaminu. Powinien on zawierać uzasadnienie wskazujące, który fragment pracy został nieprawidłowo oceniony.
Okręgowa Komisja Egzaminacyjna ma 7 dni na weryfikację wątpliwości ucznia.
Ale to nie wszystko. Jeśli nadal uznajemy ponowną ocenę za niesprawiedliwą w ciągu kolejnych 7 dni możemy złożyć odwołanie do Kolegium Arbitrażu Egzaminacyjnego. Tak jak poprzednio, w piśmie musimy dokładnie uzasadnić dlaczego nie zgadzamy się z oceną egzaminatora. W takim wypadku dyrekcja OKE może jeszcze raz sprawdzić pracę ucznia, bądź odesłać wniosek do Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, która ma 21 dni (w szczególnych przypadkach 7) na odniesienie się do wniosku.
2. Rekrutacja uzupełniająca
Znacznie powszechniejszym sposobem na dostanie się do szkoły będzie udział w rekrutacji uzupełniającej. W Warszawie rozpocznie się ona 26 lipca o godzinie 8 i potrwa do 30 lipca do godziny 12. Warto pamiętać o potwierdzeniu rozpoczęcia edukacji w szkole, do której przyporządkował nas system, bez względu na to czy jesteśmy zadowoleni z jej wyboru. W innym wypadku zostaniemy usunięci z systemu rekrutacyjnego i nie będziemy mogli ubiegać się o miejsce w preferowanej przez nas jednostce. Wniosek będzie trzeba złożyć osobiście w placówce, która dysponuje wolnymi miejscami. W przypadku szkół zawodowych otrzymamy ponadto skierowanie na badania potwierdzające możliwość rozpoczęcia edukacji. Jeśli nie zdążymy wykonać ich na czas do 24 lipca do godziny 10, powinnyśmy złożyć w szkole pismo, uzasadniając niemożność ich przeprowadzenia, np. ze względu na brak wolnych terminów u lekarza medycyny pracy.
W innych miastach terminy różnią się, warto więc śledzić ogłoszenia w Internecie na stronach szkół lub urzędów miast.
Wyniki rekrutacji uzupełniającej w Warszawie zostaną podane 19 sierpnia o godzinie 12.
W gorszym położeniu są osoby, które walczą o punkty wnioskując o ponowne sprawdzenie egzaminu. Jest to swoisty wyścig z czasem. Samo znalezienie błędu w pracy egzaminatora nie przesądza o sukcesie, bowiem procedura uzyskiwania nowego wyniku może trwać 14 dni, uwzględniając dobrą wolę dyrektora OKE, który wyznaczy termin spotkania na dzień następny po otrzymaniu naszego wniosku. Co zatem w przypadku, gdy wyniki otrzymamy po 30 lipca?
Trzecia rekrutacja w Warszawie rusza 19 sierpnia o 12 i potrwa do 27 sierpnia do godziny 16 i już następnego dnia o 10 zostaną podane jej wyniki. Jeśli szanse na otrzymanie miejsca w wymarzonej szkole są małe warto złożyć dokumenty do tej, która nie do końca spełnia nasze oczekiwania i wnioskować o przeniesienie lepszego liceum.
3. Odwołanie od decyzji komisji rekrutacyjnej
Mamy 7 dni na złożenie kolejnego pisma, tym razem jest to prośba o uzasadnienie decyzji komisji rekrutacyjnej konkretnej szkoły, która odrzuciła kandydata.
W ciągu 5 dni dostaniemy od niej odpowiedź, od której możemy się odwołać, uzasadniając dlaczego zależy nam by kandydat został przyjęty do danego liceum. Możemy wspomnieć o naszych wątpliwościach dotyczących oceny egzaminu i toczącemu się w tej sprawie postępowaniu oraz spytać, czy komisja rekrutacyjna uwzględniła szczególne osiągnięcia ucznia oraz zaangażowanie w wolontariat.
Zasada jest prosta, im więcej argumentów przytoczymy tym lepiej. Powołajmy się zatem na kiepską sytuację materialną rodziny, niepełnosprawność jednego z jej członków czy problemy zdrowotne kandydata, które utrudniają realizację innych kierunków.
Opr. Mikołaj Czyż