Sejmowa podkomisja, której członków wyłoniono z Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, rozpatruje przygotowany w MEN projekt ustawy o finansowaniu zadań oświatowych. Część zapisów projektu to nowelizacje przepisów w innych ustawach, w tym w Karcie Nauczyciela.
Wniosek o wykreślnie z projektu całego artykułu 76 zawierającego zmiany w Karcie złożyła posłanka Urszula Augustyn (PO). Wniosek ten poparł wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Krzysztof Baszczyński.
Powołał się na opinię przewodniczącego Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów. Zacytował fragment, w którym zauważono, że "przedmiotowe zmiany w Karcie Nauczyciela są rozległe (…) i pozostają w luźnym związku z zasadniczą treścią projektu ustawy o finansowaniu zadań oświatowych, który w głównej mierze dotyczy materii i zakresu prawa finansowego i administracyjnego. Gdy tymczasem materie regulowane w Karcie pozostają w obszarze szeroko rozumianego zatrudnienia nauczycieli".
"Jesteśmy otwarci na zmiany, ale nie przy tego typu zapisach, które nie mają nic wspólnego ze wzrostem nakładów na edukację, ani ze wzrostem wynagrodzeń" – zaznaczył Baszczyński.
Katarzyna Lubnauer (Nowoczesna) mówiła, że o ile zmiany w projekcie dotyczące finansowania porządkujące pewne kwestie i uszczelniające system są uzasadnione i można je poprzeć, to nie rozumie, dlaczego do projektu włączono zmiany w Karcie. „Karta jest dokumentem dość archaicznym i dokumentem, który trzeba zmieniać, (…) ale to są zbyt ważne rzeczy by +upychać+ je w ustawie o finansowaniu oświaty” – powiedziała.
„Wszyscy chyba, i środowiska nauczycielskie i środowiska samorządowe i posłowie, są zdania, że Karta Nauczyciela powinna być poprawiona, powinna być znowelizowana, ale większość proponowanych zmian nie ma związku z kwestią finansowaniu zadań oświatowych. Powinna być w innym czasie wydyskutowana, procedowana. Powinniśmy zająć się tym na spokojnie, nie w tej chwili robiąc zmiany tylnymi drzwiami” – dodała Anna Wasilewska (PO).
Przeciwko wykreśleniu zapisów nowelizującycyh KN był Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich. Przypomniał, że od wielu lat nie tylko środowiska samorządowe wnosiły propozycje nowelizacji Karty Nauczyciela. „Po drugie: ja nie ze wszystkimi propozycjami się zgadzam (…) , ale to nie jest tak, że ta regulacja jest przeciwko nauczycielom, ale jest otwarciem się na nauczycieli. Trzecia sprawa: te kwestie dotyczą wprost finansowania. To nie jest tak, że musimy czekać na wystrzał armatni, po to by znowelizować Kartę Nauczyciela” – powiedział.
Wójcik odwołał się do prac zespołu do spraw statusu zawodowego nauczycieli przy ministrze edukacji. „W wielu kwestiach osiągnęliśmy kompromis w trójkącie: strona rządowa, związki zawodowe, samorząd terytorialny” – zaznaczył.
Do tych wypowiedzi odniosła się minister Zalewska. „Cytaty z opinii Rady Legislacyjnej, to są cytaty, których już nie ma” - powiedziała. „Wydyskutowaliśmy to, udowodniliśmy Rządowemu Centrum (Legislacji), że bezwzględnie każdy zapis Karty Nauczyciela, który się w projekcie pojawił, ma związek z finansowaniem” – wyjaśniła.
Zalewska mówiła też, że podczas prac w zespole ministerstwo pokazało te wszystkie elementy, na które nie mogą nauczyciele dłużej czekać. „Trzeba ustabilizować pensum pedagoga, psychologa, logopedy. Trzeba rozwiązać problem urlopu dyrektorów szkoły (…). Nie możemy dalej czekać, na to by usprawnić zatrudnienie m.in. niepełnosprawnego nauczyciela” – mówiła Zalewska.
„To co zostało wydyskutowane zostało zapisane (w projekcie), ale będziemy dyskutować dalej” – podkreśliła. „Każda z tych spraw została omówiona na zespole, albo w grupie roboczej, zostało to podsumowane na konferencji 30 kwietnia” – dodała minister.
„Musimy dbać o jakość edukacji (…). Musimy podnieść postrzeganie nauczyciela (…) Nic się nie będzie odbywało kosztem nauczyciela, tylko dla dobra nauczyciela” – zapewniła Zalewska.
Wniosek Augustyn o odrzucenie poparło 4 członków podkomisji, 7 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Następnie przystąpiono do procedowania nad blisko 40 zmianami w Karcie Nauczyciela, które zawarte są w artykule 76 projektu ustawy o finansowaniu zadań oświatowych. Komisja odrzuciła poprawki PO do tego artykułu.
Zgodnie z projektem wydłużona zostanie podstawowa ścieżka awansu zawodowego nauczycieli z 10 do 15 lat, ale będzie też możliwość jej skrócenia lub wydłużenia. Każdy z nauczycieli będzie też podlegał co trzy lata ocenie pracy.
Wprowadzony zostanie nowy dodatek w wysokości 16 proc. kwoty bazowej (określanej w ustawie budżetowej) dla wyróżniających się nauczycieli dyplomowanych z co najmniej 3-letnim okresem pracy od momentu nadania stopnia dyplomowanego. Jednocześnie zlikwidowanych zostanie większość obecnych dodatków; dotyczyć to będzie nowozatrudnionych, osoby obecnie zatrudnione zachowają je.
Projekt przewiduje też zmianę terminu wypłacania wynagrodzeń nauczycielom. MEN chce, by w przyszłości całość wynagrodzenia była wypłacana z dołu, czyli w ostatnim dniu miesiąca.
W projekcie określony został również tygodniowy obowiązkowy wymiar pensum, czyli godzin bezpośredniej pracy z uczniami dla pedagoga i psychologa szkolnego logopedy, psychologa i doradcy zawodowego, a także terapeuty pedagogicznego, w wymiarze 22 godzin tygodniowo.
Ujednolicone zostanie również pensum - w wymiarze 20 godzin tygodniowo dla nauczycieli posiadających kwalifikacje z zakresu pedagogiki specjalnej zatrudnianych dodatkowo w celu współorganizowania kształcenia integracyjnego oraz współorganizowania kształcenia uczniów niepełnosprawnych, niedostosowanych społecznie oraz zagrożonych niedostosowaniem społecznym.
W projekcie przewidziano też zmiany w zakresie udzielania nauczycielom urlopu dla poratowania zdrowia. O jego potrzebie orzekać będzie lekarz medycyny pracy, a nie, jak dotychczas, lekarz pierwszego kontaktu.