Obowiązek prowadzenia dokumentów medycznych tylko w formie elektronicznej zostanie przesunięty o trzy lata. Posłowie PO przygotowali projekt ustawy nowelizującej art. 11 ustawy z 28 kwietnia 2011 r. o systemie informacji w ochronie zdrowia (Dz.U. nr 113, poz. 657).
Zgodnie z obowiązującym stanem prawnym już 1 sierpnia wszystkie placówki medyczne musiałyby nie tylko rejestrować w sieci wizyty lekarskie i zabiegi, ale także wydawać pacjentom e-dokumenty. Tym samym w obiegu nie mogłyby być używane ich papierowe wersje. Szpitale i przychodnie nie są na to gotowe.
Jak wskazuje Krzysztof Nyczaj, niezależny ekspert ds. ochrony zdrowia, trudność nie polega na zakupie oprogramowania, bo posiada je już większość placówek medycznych.
– Istnieje problem, w jaki sposób skonstruować elektroniczne dokumenty, np. kartę leczenia szpitalnego czy kartę szczepień, tak żeby były one możliwe do odczytania w różnych systemach informatycznych. Trzeba wykonać bardzo dużo pracy analitycznej, żeby taki e-dokument o jednolitym standardzie skonstruować – podkreśla Krzysztof Nyczaj.
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Korporację Badawczą Pretendent oraz firmę Fortinet, jedynie 10 proc. polskich szpitali (publicznych, jak i prywatnych) jest gotowych do pełnego wdrożenia e-dokumentacji medycznej. Kolejnych 46 proc. oceniło stan przygotowań jako przeciętny, a 10 proc. jako zły lub bardzo zły. Co piąta ankietowana placówka przyznaje, że miała problemy z pozyskaniem środków na ten cel.
Posłowie argumentują, że dzięki wydłużeniu o trzy lata okresu przejściowego na wdrożenie e-dokumentacji placówki medyczne będą miały szansę pozyskać unijne dofinansowanie z nowej perspektywy finansowej. Klub PO zapowiada, że nowelizacja zostanie uchwalona przez Sejm do końca czerwca.
Etap legislacyjny
Projekt wniesiony do laski marszałkowskiej