Ministerstwo Zdrowia rozważa ograniczenie sprzedaży e-papierosów nieletnim. Rzecznik resortu Krzysztof Bąk powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że w elektronicznych papierosach zawarta jest nikotyna, która jest substancją, od której można się uzależnić. Dodał, że jednak ważniejszym problemem jest w ogóle palenie tytoniu wśród młodych.

E- papierosy mogą być dla palaczy pomocne w walce z nałogiem. Jednak stały się bardzo popularne wśród młodzieży. Co piąty młody człowiek miał już z nimi styczność, bo można je bez problemu kupić.

Żadne przepisy nie zabraniają sprzedaży osobom nieletnim elektronicznych papierosów. Chociaż zawierają nikotynę, nie podlegają kontroli farmaceutycznej, bo nie są środkiem leczniczym, jak plastry. Nie ma w nich tytoniu, więc dostęp do nich nie jest regulowany przez ustawę o ochronie zdrowia przed następstwami używania wyrobów tytoniowych.