Zagrożone jest nawet 4–5 mld zł wsparcia z Brukseli
Inwestycyjna rewolucja w PLK
W najnowszym raporcie NIK zarzuciła spółce nieskuteczność, wytykając, że ponad połowa z budów ma opóźnienia (rekordowe to 29 miesięcy). W przypadku kolei średni czas od złożenia dokumentów do podpisania umowy o dofinansowanie wynosi aż 383 dni. PLK bronią się, że przeszkodą jest m.in. ograniczony potencjał biur projektowych i przedłużające się procedury administracyjne.
Sprowadzona do PLK ekipa z PL.2012 wprowadza jednak zmiany. Gotowy jest projekt specustawy kolejowej, która ma skrócić czasochłonne procedury. PKP PLK zdecydowały się na odchodzenie od przetargów opartych na kryterium najniższej ceny. Odmiennie niż GDDKiA spółka postawiła na dialog z wykonawcami. – Uruchomiliśmy zespoły, które opracowują nowe regulacje, m.in. dotyczące dokumentacji przetargowej, obowiązków inżyniera nadzoru i przygotowania projektów – mówi DGP Aleksander Wołowiec, członek zarządu PLK.