Dokładnie miesiąc temu Sejm uchwalił przepisy, które w sposób istotny modyfikują zakaz zatrudniania kobiet przy pracach im wzbronionych. Ustawa z 22 czerwca 2016 r. o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw została już opublikowana w Dzienniku Ustaw i wejdzie w życie 3 sierpnia 2016 r.
ikona lupy />
Diana Kanarek prawnik w Kancelarii Tomczak i Partnerzy / Dziennik Gazeta Prawna
ikona lupy />
Monika Niemeczek prawnik w Kancelarii Tomczak i Partnerzy / Dziennik Gazeta Prawna
ikona lupy />
Karolina Lang prawnik w Kancelarii Tomczak i Partnerzy / Dziennik Gazeta Prawna
Nowelizacja przewiduje, że zakaz zatrudniania kobiet przy pracach uciążliwych, niebezpiecznych i szkodliwych dla ich zdrowia nie będzie już dotyczył wszystkich pracownic, ale zostanie ograniczony do tych będących w ciąży i karmiących dziecko piersią.
Zmiana przepisów została podyktowana negatywną opinią Komisji Europejskiej dotyczącą naszego kodeksu pracy. KE uznała, że obecnie obowiązujący zakaz zatrudniania kobiet jest niezgodny z unijną dyrektywą. Dyskryminuje bowiem te pracownice, które nie są w ciąży ani nie karmią piersią przez to, że stanowi nieuzasadnioną przeszkodę w zapewnieniu równouprawnienia płci, m.in. w zakresie dostępu do zatrudnienia. Zdaniem KE nie ma potrzeby, aby obejmować nim wszystkie kobiety, ma dotyczyć tylko tych, w przypadku których dodatkową ochronę zdrowia uzasadnia stan ciąży lub okoliczność karmienia dziecka piersią.
Polska regulacja kodeksowa została więc zmieniona w kierunku zapewnienia ogółowi kobiet równouprawnienia na rynku pracy, a w ślad za nią nastąpi też przyjęcie nowego rozporządzenia określającego wykaz prac zabronionych ciężarnym i karmiącym (dotychczasowy dotyczył wszystkich pracownic). Projekt tego aktu wykonawczego został już przygotowany przez rząd. Przewiduje on m.in. zwiększenie liczby godzin pracy kobiet w ciąży przy monitorach ekranowych, dzięki czemu pracodawcy będą mogli ponieść mniejsze koszty związane z ewentualnym zmniejszeniem ich etatu i powierzeniem innych zadań, a także koniecznością zastępstwa lub pracy w nadgodzinach ze strony innych pracowników.
Nowe rozporządzenie ma także w większym stopniu różnicować sytuację kobiet w ciąży i karmiących – te drugie będzie można zatrudniać przy większej liczbie prac niż dotychczas. Niekorzystne dla pracodawców będzie natomiast projektowane zaostrzenie regulacji dotyczących prac dorywczych.
Niestety, polska ustawa z 22 czerwca 2016 r. nie jest wolna od pewnych niedociągnięć. Uchwalając ją, zapomniano o zmianie jeszcze dwóch regulacji – przepisu przewidującego obowiązek ustalenia w regulaminie pracy wykazu stanowisk wzbronionych kobietom oraz zakazu wykonywania przez nie pracy nakładczej, gdy jest ona uciążliwa lub szkodliwa dla ich zdrowia. Pracodawcy tworzący regulaminy pracy czy zatrudniający do pracy nakładczej mogą więc mieć wątpliwości, czy i jak powinni stosować powyższe regulacje.