Zawarłem ze spółką prowadzącą sieć sklepów umowę o współpracy handlowej, na podstawie której dostarczałem jej swoje wyroby cukiernicze. Załącznikiem do kontraktu były szczegółowe ustalenia dotyczące współpracy handlowej stron, w których zapisano, że mój kontrahent będzie pobierać opłaty za usługi reklamowe (przedstawianie produktów w wydawanej gazetce i organizowanie degustacji w sklepach) dostarczanych przeze mnie produktów. Czy spółka może pobierać takie opłaty? Czy mogę ubiegać się o zwrot już pobranych opłat?
EKSPERCI RADZĄ
Nie, spółka nie może pobierać opłat za usługi marketingowe, polegające na wydawaniu gazetki z towarami dostarczanymi przez przedsiębiorcę. W istocie bowiem takie działanie służy promocji towarów własnych spółki prowadzącej sklepy, zatem obciążanie tymi kosztami dostawcy nie jest uzasadnione. Własność tych towarów, stosownie do art. 155 par. 1 i 2 kodeksu cywilnego, przechodziła na spółkę z chwilą przeniesienia na nią ich posiadania. Podobnie należy ocenić zasadność nakładania opłat za organizowanie degustacji towarów przedsiębiorcy w sklepach prowadzonych przez spółkę. W tym przypadku to również spółka prowadząca sklepy odnosiła korzyść z tych działań. Dzięki degustacjom zwiększała ona sprzedaż towarów zakupionych już od dostawcy i zaoferowanych do sprzedaży klientom sklepu, w którym odbywała się degustacja.
Tak właśnie problem rozstrzygają sądy. Jak wskazał poznański Sąd Apelacyjny wyroku z 11 września 2014 r. (I ACa 589/14, www.orzeczenia.ms.gov.pl) w typowej umowie sprzedaży (umowie dostawy) do obowiązków dostawcy należą wyłącznie świadczenia o charakterze niepieniężnym, tzn. przeniesienie na rzecz kupującego (odbiorcy) własności i posiadania rzeczy, natomiast obowiązek świadczenia pieniężnego, czyli zapłaty ceny, obciąża kupującego. Jeżeli zatem na sprzedawcę, również w formie tzw. umów promocyjnych, zostają nałożone obowiązki dodatkowych świadczeń pieniężnych, należy domniemywać, że w ten sposób uiszczana jest w rzeczywistości zabroniona opłata za przyjęcie towaru do sprzedaży, o której mowa w art. 15 ust. 1 pkt 4 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
W tej sytuacji czytelnik może domagać się zwrotu wniesionych opłat. Zgodnie bowiem z art. 18 ust. 1 pkt 5 u.z.n.k. w razie dokonania czynu nieuczciwej konkurencji przedsiębiorca, którego interes został zagrożony lub naruszony, może żądać wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści, na zasadach ogólnych. W razie sporu sądowego dostawca będzie musiał wykazać, że poza obowiązkami wynikającymi z typowej umowy sprzedaży uiszczał na rzecz kupującego dodatkowe należności w pieniądzu. Z kolei do obowiązków kupującego (odbiorcy) będzie należało udowodnienie, że uiszczanie tego rodzaju świadczeń znajduje dostatecznie uzasadnione oparcie we wzajemnych, ekwiwalentnych świadczeniach niepieniężnych świadczonych przez niego na rzecz i wyłącznie w interesie sprzedawcy. Gdy zatem kontrahent czytelnika nie wykaże zasadności pobierania dodatkowych opłat – będzie je musiał zwrócić.
Podstawa prawna
Art. 155 par. 1 i 2, art. 535, art. 605 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 121 ze zm.).
Art. 15 ust. 1 pkt 4, art. 18 ust. 1 pkt 5 ustawy z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (t.j. Dz.U. z 2003 r. nr 153, poz. 1503 ze zm.).