Fundusze hipoteczne chcą podlegać kontroli Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Właściwy projekt ustawy jest gotowy od wielu miesięcy, ale z niewiadomych przyczyn nie jest procedowany.
„Wyrażamy głębokie zaniepokojenie przedłużającymi się pracami nad ustawą o dożywotnim świadczeniu pieniężnym. Prace nad kompleksową regulacją rynku tzw. odwróconej hipoteki rozpoczęły się już w 2010 roku i, mimo upływu 5 lat, wciąż nie mogą doczekać się pełnej realizacji” – czytamy w liście do premiera Janusza Piechocińskiego, podpisanym przez przedstawicieli Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych (KPF) oraz dwóch największych funduszy hipotecznych na rynku.
Projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Gospodarki był gotowy już w lipcu zeszłego roku. W październiku odbyła się konferencja uzgodnieniowa. Jeszcze wtedy – jak twierdzili przedstawiciele resortu – ustawa miała ocalić dziesiątki tysięcy emerytów przed ewentualnymi oszustami. Okazało się jednak, że na wiele miesięcy wylądowała w szufladzie. W grudniu resort zapewniał DGP, że na wszystko przyjdzie czas i proces legislacyjny zmierza w dobrym kierunku. Jednak na nasze zapytanie sprzed kilku dni, co się dzieje z projektem, odpowiedzi nie było.
Nowa ustawa ma uregulować umowy między osobami przenoszącymi na przedsiębiorców własność nieruchomości w zamian za wypłacane aż do śmierci comiesięczne świadczenie pieniężne z prawem zamieszkiwania w sprzedawanym lokalu lub budynku. Obecnie tego typu oferta opiera się na przepisach kodeksu cywilnego dotyczących renty i dożywocia (art. 903–916 k.c.). One jednak zostały stworzone przede wszystkim z myślą o relacjach między bliskimi.
– Ustawa w proponowanym kształcie wprowadza wiele mechanizmów zabezpieczających seniorów przed niewypłacalnością firm oferujących rentę dożywotnią – mówi Andrzej Roter, dyrektor generalny KPF.
– W wyniku wdrożenia nowej regulacji wykonywanie restrykcyjnych obowiązków będzie objęte profesjonalnym, ścisłym nadzorem publicznym sprawowanym przez KNF – dodaje dyrektor Roter.
Największymi orędownikami ustawy nakładającej obowiązki na przedsiębiorców są oni sami. Robert Majkowski, prezes Funduszu Hipotecznego DOM, przekonuje, że powolność ustawodawcy może grozić powstaniem szarej strefy i wzrostem liczby nieuczciwych podmiotów, które będą oferować produkt bez odpowiednich gwarancji.
Przeciwko propozycjom występowała jednak KNF. Jak tłumaczono, jej nadzór byłby w zasadzie fikcyjny, jako że komisja nie zostałaby wyposażona w odpowiednie uprawnienia względem przedsiębiorców. Wydawało się jednak, że w toku konferencji uzgodnieniowej osiągnięto porozumienie.
Ustawodawca brak regulacji dotyczących odwróconej hipoteki dostrzegał od lat. Dlatego równocześnie procedowano projekt ustawy o dożywotnim świadczeniu pieniężnym oraz propozycję Ministerstwa Finansów – ustawę o odwróconym kredycie hipotecznym (Dz.U. z 2014 r. poz. 1585), która obowiązuje już od połowy grudnia 2014 r. Jej założeniem jest, że w ramach umowy bank zobowiązuje się do wypłacenia kredytobiorcy określonej kwoty (jednorazowo lub w comiesięcznych ratach), której zwrot jest zabezpieczony hipoteką ustanowioną na nieruchomości. Po śmierci beneficjenta jego spadkobiercy mogą – ale nie muszą – kredyt spłacić i zatrzymać nieruchomość. Tak więc odwrócony kredyt hipoteczny i renta dożywotnia są to instytucje uzupełniające się, ale nie bliźniacze.
Etap legislacyjny
Projekt ustawy po konferencji uzgodnieniowej